Władze spółki Piłka Siatkowa AZS UWM podpisały dziś (29.06) następną sponsorską umowę. Tym razem wesprzeć finansowo olsztyński klub zdecydował się producent maszyn rolniczych Pol-Mot Warfama.
Władze siatkarskiego klubu konsekwentnie wcielają w życie swe zapowiedzi sprzed roku. Wówczas prezes Mariusz Szyszko przekonywał, że skończyły się czasy sponsoringu z jednej, wielkiej firmy i trzeba zbierać wokół siebie większą liczbę mniejszych, ale zaangażowanych przedsiębiorstw. Nie ma rezygnacji z obranej drogi. Po pozyskaniu sponsora tytularnego, firmy Indykpol, władze AZS-u UWM nakłoniły do współpracy następną regionalną firmę, która stała się głównym sponsorem.
- Decyzja o sponsorowaniu klubu była naturalna - przekonuje wiceprezes Warfamy ds. finansowych, Karol Zarajczyk. -
Szukaliśmy jakiegoś nośnika związanego ze sportem, który mógłby bardziej uświadomić naszym potencjalnym klientom nasz brand. Jedynym właściwie i wspaniałym zespołem, z którym możemy współpracować jest według nas AZS.Przedstawiciele nowego sponsora przyznali, że obserwowali pracę zarządu AZS-u UWM od pewnego czasu. Spodobała im się wizja, sposób działania i skuteczność prezentowana przez siatkarskich działaczy. Władze klubu przyznają jednak, że rozmowy nie należały do najłatwiejszych.
- Pierwszy raz spotkaliśmy się w lutym - informuje wiceprezes Indykpolu AZS UWM, Tomasz Jankowski.
- Bardzo się cieszymy, że jest to kolejna forma, która nam zaufała. Umowa została podpisana na rok, nie jest jednak wykluczone, że współpraca będzie trwać dłużej.Władze klubu przekonują, że wkrótce zawrą kolejną sponsorską umowę. Przy okazji podpisania dokumentów z Warfamą, zaprezentowano nowego rozgrywającego zespołu. W zbliżającym się sezonie grą akademików kierować będzie Estończyk Kert Toobal, który ostatnio grał we francuskim Saint-Quentin.
- To była jedna z naszych wcześniejszych decyzji - przypomina trener Indykpolu AZS UWM, Mariusz Sordyl. -
Gdy tylko zdecydowaliśmy się szukać nowego rozwiązania na rozegranie, od razu oczy skierowaliśmy na Kerta. Zwróciliśmy na niego uwagę w poprzednim roku podczas turnieju na Białorusi, gdzie oglądaliśmy zawodników pod zupełnie innym kątem. Potwierdziło się to podczas końcówki ostatniego sezonu, gdzie obserwowaliśmy go w ligowych meczach we Francji. To, że zdecydował się przyjąć naszą propozycję jest dla nas bardzo wartościowe.Toobal jest kapitanem reprezentacji Estonii. W kadrze rozegrał ponad 140 meczów. W Olsztynie gościł dwa lata temu przy okazji Memoriału Wagnera, będącego jednocześnie eliminacją Mistrzostw Europy.
-
Przypominam sobie powoli miasto - przyznaje Kert Toobal. -
Spośród zawodników AZS-u głównie znam Marcela Gromadowskiego, który grał w Paris Volley. Poza tym Stephane Tuia. Z Jego AS Cannes rozegraliśmy trzy mecze w play-off mistrzostw Francji. Być może widziałem, jak grają pozostali zawodnicy, ale muszę przyznać, że nie kojarzę żadnego w tej chwili.Władze klubu zapowiadają walkę o co najmniej szóstą pozycję w zbliżającym się sezonie PlusLigi.
Z D J Ę C I A
F I L M Y