Porozumienie pomiędzy UWM a Miastem Olsztyn zawarto 23 kwietnia br.
Nabiera tempa realizacja porozumienia między Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim a Urzędem Miasta. Dziś (23.06) ukonstytuowało się pięć roboczych zespołów. Mają się zajmować najpilniejszymi elementami współpracy na linii uczelnia-ratusz.
Pięcio- i sześcioosobowe grupy mają się zająć pracami w dziedzinach określonych w kwietniowym porozumieniu. Władze uczelni i miasta przekazały przypisanym do odpowiednich grup działaczom nominacje. Szefami trzech zespołów zostali pracownicy UWM, kierowanie dwoma będzie należeć do urzędników
.- Zadań jest niezwykle dużo - przekonuje prezydent Piotr Grzymowicz.
- Współpraca między miastem a uczelnią trwa od wielu lat, chcielibyśmy ją jednak zdynamizować. Chcielibyśmy przyjąć program, który realizowalibyśmy w sposób planowy. Właśnie przygotowaniem najważniejszych zagadnień na następny rok oraz na lata kolejne mają zająć się wybrane dziś zespoły.Władze uczelni mają już jeden priorytet. Nie ukrywają, że szczególnie zależy im na pomocy miasta przy organizowaniu ogrodu botanicznego, który planowany jest na terenach po byłej jednostce wojskowej. Wyjątkowe w skali wschodniej Polski przedsięwzięcie miałoby zająć obszar 35 hektarów.
- To wymaga zarówno pieniędzy, jak i przyjęcia określonych koncepcji - przyznaje rektor UWM, prof. Józef Górniewicz.
- My już wiemy, co ma być na tych terenach, senat uczelni podjął odpowiednią uchwałę. Rolą Rady Miasta byłoby zatwierdzenie zaproponowanego przez nas planu przestrzennego dla tego obszaru. To najważniejsza sprawa. Drugą jest pozyskanie pieniędzy na rozpoczęcie prac planistycznych.Kwestia ogrodu botanicznego to jedno z najważniejszych zadań, jakim zajmować się będzie zespół ds. infrastrukturalnych.
- Uważam, że prace trzeba prowadzić metodą małych kroków, głównie ze względu na finanse - uważa szef zespołu, kanclerz UWM, dr Wojciech Cymerman.
- Już teraz możemy jednak realizować zadania związane z ochroną środowiska. Przy inwestycjach musimy niektóre cenne okazy z terenu Kortowa przesadzać. Lepiej robić to we wcześniejszej fazie, gdy jest większa szansa na przyjęcie się tych roślin.Innowacje i wdrożenia trafiły w ręce ratusza.
- To nowe i ważne pole - uważa lider zespołu ds. innowacyjno-wdrożeniowych, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, Paweł Jaszczuk.
- Daliśmy sobie czas do końca lipca na zdiagnozowanie najważniejszych problemów. Mam nadzieję zaangażować koła naukowe, które działają przy wydziałach uczelni. Chodzi o to, żeby tematy nie były ograniczone jedynie wizją ratusza czy uczelni. Ważne jest spojrzenie młodych ludzi, którzy pozwalają sobie na nieco więcej i dzięki temu jest szansa na wprowadzenie nowoczesności.Część zagadnień będzie bez wątpienia dotyczyć badań związanych z ruchem na ulicach Olsztyna, jego natężeniem, prognozami na kolejne lata. Prace mają jednak dotyczyć także rozwoju informatycznej sieci Olman.
Specjaliści zapowiadają, że nie pominą także problemów przyszłości młodzieży.
- Już wybierając się na studia, trzeba zastanowić się, co chce się robić w przyszłości - mówi kierująca zespołem ds. startu zawodowego młodzieży akademickiej, prorektor UWM ds. studenckich, prof. Jadwiga Wyszkowska. -
Niekoniecznie rozwijanie własnych pasji, zainteresowań, daje w przyszłości pracę. Chcielibyśmy, żeby tak było, ale niestety tak nie jest.Naukowcy i urzędnicy będą współpracować także w zespole ds. naukowo-doradczych (szefuje mu dr hab. Krystyna Demska-Zakęś) oraz w zespole ds. społeczno-kulturalnych i promocyjnych (liderem została Aneta Szpaderska). W sumie do zespołów roboczych powołano 28 osób, 17 to przedstawiciele Urzędu Miasta.