Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
03:55 10 marca 2025 Imieniny: Aleksandra, Cypriana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sprawy społeczne
Jacek Żerański | 2010-06-23 19:45 | Rozmiar tekstu: A A A

Krótkie kontrole PIP w budownictwie

Olsztyn24
(fot. archiwum)

Od 22 marca do 30 kwietnia br. inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy w całej Polsce prowadzili krótkie kontrole na budowach. Koncentrowały się one głównie na usuwaniu bezpośrednich zagrożeń dla zdrowia lub życia pracowników.

W ramach tej akcji inspektorzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Olsztynie przeprowadzili na terenie Warmii i Mazur ogółem 135 kontroli w 129 zakładach prowadzących prace budowlane. W ich wyniku inspektorzy pracy wydali 447 decyzji dotyczących bezpieczeństwa pracy na kontrolowanych budowach. W związku ze stwierdzeniem, że wykonywana praca zagraża zdrowiu lub życiu pracowników, inspektorzy wydali 54 decyzje wstrzymania prowadzonych prac. Kolejnych 38 decyzji dotyczyło skierowania do innych prac pracowników, którzy do wykonywanych prac wzbronionych, szkodliwych lub niebezpiecznych nie posiadali odpowiednich kwalifikacji. W wyniku kontroli 50 osób - pracodawców lub osoby kierujące pracownikami ukarano mandatami na kwotę ogółem 60 600 zł. Ponadto skierowano 4 wnioski o ukaranie do sądu, a wobec 26 osób zastosowano środki wychowawcze.

Najwięcej z ujawnionych nieprawidłowości dotyczyło zagospodarowania placu budowy (169 decyzji), eksploatacji rusztowań (104 decyzje), prac na wysokości (64 decyzje) oraz przygotowania pracowników do pracy (51 decyzji).

Jeżeli chodzi o zagospodarowanie placu budowy, inspektorzy pracy najczęściej stwierdzali następujące nieprawidłowości: niewłaściwa ochrona przeciwporażeniowa dla instalacji i urządzeń elektrycznych, w tym niewłaściwe zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi przewodów elektrycznych (66 decyzji) oraz brak zabezpieczenia terenu budowy i robót przed dostępem osób nieupoważnionych lub brak niezbędnego zabezpieczenia i oznakowania strefy niebezpiecznej (54 decyzje). Poza tym wykonawcom prac duże trudności sprawiało oznakowanie strefy niebezpiecznej. W przypadku wykonywania prac w zwartej zabudowie miejskiej, wykonawcy ograniczali się do zawieszenia tabliczki z ostrzeżeniem o wykonywaniu prac na wysokości. Najczęściej spotykany sposób „wygrodzenia” strefy niebezpiecznej, to rozciągnięcie taśmy z folii biało-czerwonego koloru, co oczywiście nie spełniało wymogów określonych przepisami.
R E K L A M A
Kontrolując stan wykorzystywanych rusztowań inspektorzy stwierdzali, że bardzo często brakuje balustrad (52 decyzje). Rusztowania nie były wyposażane także w barierki pośrednie i deski krawężnikowe. Tradycyjnie, na pomostach roboczych rusztowań kolumnowych typu „Warszawa” nie montowano żadnych balustrad, a pomosty robocze nie wypełniały całej poziomej powierzchni kolumny. Niewiele mniej decyzji wydano w celu uregulowania nieprawidłowości polegającej na niespełnianiu przez rusztowania innych minimalnych wymagań (31 decyzji). Chodziło o nieprawidłowe posadowienie rusztowania, niewłaściwe pomosty robocze oraz brak pionów komunikacyjnych. Posadowienie rusztowań często było wykonywane nieprawidłowo. Główne przyczyny to niestosowanie podstawek regulowanych, jak i ustawianie rusztowań na niestabilnym podłożu, np. na kawałkach cegieł, bez użycia podkładów drewnianych, na cienkich deskach. W przypadku ustawienia rusztowań pomiędzy wysuniętymi elementami budynku (np. balkonami), kiedy kolumna rusztowania miała szerokość nie większą jak 1-2 przęsła, inspektorzy spotykali się z brakiem pionów komunikacyjnych - pracownicy poruszają się w pionie po balustradach i stężeniach rusztowań. Kolejną nieprawidłowością z zakresu eksploatacji rusztowań jest brak ich odbioru technicznego przed dopuszczeniem do eksploatacji (21 decyzji). Kwestia braku odbiorów rusztowań dotyczyła często sytuacji, w których rusztowanie miało wysokość niewiele przekraczającą 2 m (od tej wysokości formalnie wymagane jest dokonanie odbioru technicznego rusztowania przed dopuszczeniem do użytkowania). W przypadku stwierdzenia, że rusztowanie formalnie odebrane zostało zmontowane w sposób nieprawidłowy, inspektor nakazywał niezwłoczne usunięcie stwierdzonych usterek oraz ponowne dokonanie odbioru technicznego.

Najczęściej występującymi nieprawidłowościami związanymi z wykonywaniem prac na wysokości były: brak lub nieprawidłowe zabezpieczenie otwartych otworów technologicznych (37 decyzji) oraz niewłaściwe zabezpieczenie dojść do stanowisk pracy oraz klatek schodowych (9 decyzji), niewłaściwe zastosowanie na stanowiskach pracy środków ochrony zbiorowej przed upadkiem z wysokości (9 decyzji), niewłaściwe zabezpieczenie pracującego przed upadkiem z wysokości z użyciem środków ochrony indywidualnej (9 decyzji). Prace na wysokości, szczególnie prace krótkotrwałe, nie wymagające dużego nakładu czasu, organizowano w sposób nieprawidłowy. Pracownicy sami konstruowali pomosty robocze zapominając o zamontowaniu balustrady, zapewnieniu stabilności takiej konstrukcji, ułożeniu pomostu roboczego o odpowiedniej szerokości. Nadzór nie interesował się zwykle sposobem wykonywania prac.

W przypadku przygotowania pracowników do pracy najczęściej stwierdzano brak środków ochrony indywidualnej (41 decyzji). Chodziło głównie o hełmy ochronne oraz środki chroniące przed upadkiem z wysokości. Kolejną z często spotykanych nieprawidłowości był brak uprawnień kwalifikacyjnych do obsługi urządzeń eksploatowanych na budowie. Pracownicy niewykwalifikowani obsługiwali urządzenia typu zagęszczarka do gruntu, agregat tynkarski, podest ruchomy lub montowali systemowe rusztowania.

Organizacja oraz stan wyposażenia zaplecza higieniczno-sanitarnego również pozostawiały wiele do życzenia (26 decyzji). Do urządzenia wymaganych przepisami pomieszczeń higieniczno-sanitarnych przeważnie czuli się zobowiązani wyłącznie generalni wykonawcy dużych inwestycji. Podwykonawcy oraz wykonawcy drobnych prac ograniczali się jedynie do zapewnienia (i to nie zawsze) pomieszczenia, w którym pracownicy mogą się przebrać w ubrania robocze. Stan higieniczny pomieszczeń (dotyczy kontroli, podczas których stwierdzono nieprawidłowości w tym zakresie) był również niezadowalający - ze względu na „oszczędności” właściciele zakładów nie zatrudniali osób, które miałyby się zajmować utrzymaniem porządku w szatniach, umywalniach, ustępach itp. Większość pracowników również nie zwracała na ten problem uwagi. Na małych budowach rolę umywalni pełniły często ujęcie wody zakończone zaworem czerpalnym. Szatnie pracowników nie były wyposażane w szafki ubraniowe (ze względu na „brak miejsca”).

Przyczyny naruszeń prawa

W ocenie inspektorów pracy przyczyny nieprawidłowości stwierdzonych na kontrolowanych budowach to:

- pośpiech przy wykonywaniu prac budowlanych i związane z tym nieprzywiązywanie wagi do przestrzegania przepisów bezpieczeństwa pracy; zdaniem niektórych pracodawców nie opłaca im się wykonywać odpowiednich zabezpieczeń w sytuacji wykonywania „szybkich” prac ze względu na ponoszone, relatywnie zbyt wysokie, koszty;

- słaba kondycja ekonomiczna niektórych firm budowlanych (w większym stopniu dotycząca małych zakładów budowlanych) i przekonanie właścicieli tych firm o wysokich kosztach związanych z prowadzeniem prac budowlanych w bezpiecznych i higienicznych warunkach;.

- brak bezpośredniego nadzoru nad wykonywaniem prac szczególnie niebezpiecznych; na budowach, na których prace wykonuje kilkadziesiąt osób jedyną osobą funkcyjną jest kierownik budowy, który nie jest w stanie sam zapewnić odpowiedniego nadzoru nad tak dużą ilością pracowników; dodatkowo kierownicy budów obarczani są coraz większą ilością obowiązków, przy jednoczesnym prowadzeniu kilku budów i zmniejszeniu personelu kadry pomocniczej; problemem jest również brak osób kierujących pracownikami niższego szczebla - brygadzistów, na których należałoby scedować część odpowiedzialności;

- lekceważenie przez pracowników przepisów i zasad bezpieczeństwa pracy (bezmyślność osób wykonujących pracę);

- zatrudnianie pracowników o niskich kwalifikacjach - słabe przygotowanie pracowników do bezpiecznego wykonywania pracy; problemem są niewłaściwie prowadzone szkolenia wstępne pracowników - często odbywają się one jedynie „na papierze”; pracownicy nie są poinstruowani również w zakresie stosowania środków ochrony indywidualnej - pracodawcy ograniczają się jedynie do zakupu środków i przekazaniu ich pracownikom; później okazuje się, że pracownik nie potrafi np. w prawidłowy sposób założyć szelek bezpieczeństwa.

Pracodawcy przedstawiają podobne przyczyny nieprawidłowości ze szczególnym naciskiem podkreślając problem lekceważenia przez pracowników przepisów bhp i bezpośrednio związane z tym niestosowanie środków ochrony indywidualnej. Dodatkowo zwracają uwagę na:

- wysokie koszty pracy,

- niedoskonałości prawa - „zła” ustawa o zamówieniach publicznych - często podstawowym (i jedynym) kryterium doboru firm wykonawczych jest cena wykonania usługi.

- dużą rotację pracowników, a co za tym idzie dużą liczbę „przypadkowych” osób zgłaszających się do pracy w budownictwie; zatrudnianych jest coraz więcej osób nie związanych nigdy z branżą budowlaną.,

Przykłady rażących nieprawidłowości


W czterech przypadkach w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami inspektorzy pracy wystąpili do ZUS o podwyższenie o 100 procent składki na ubezpieczenie wypadkowe.

Rażące naruszanie przepisów bezpieczeństwa pracy stwierdzono na przykład w czasie dwóch kolejnych kontroli przeprowadzonych w przedsiębiorstwie budowlano-usługowym z Działdowa (pierwsza miała miejsce jesienią 2009 r., druga w kwietniu 2010 r.). Pierwszą kontrolę inspektor pracy przeprowadził na terenie budowy przy ul. Świerkowej w Działdowie. W czasie tej kontroli stwierdzono rażące nieprawidłowości, w tym stwarzające bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia pracowników, np.:

- pracownicy pracowali na dachu na wysokości ok. 10,5 m nie stosując sprzętu chroniącego przed upadkiem z wysokości,

- pracownik obsługiwał agregat tynkarski nie posiadając kwalifikacji do obsługi tego typu urządzeń,

- przy jednej ze ścian szczytowych budynku ustawiono rusztowanie metalowe ramowe o wysokości 12 m, które nie posiadało balustrad bocznych,

- przy szczycie innej ściany ustawiono rusztowanie metalowe ramowe Layer o wysokości 8 m, które nie posiadało balustrad bocznych oraz pionu komunikacyjnego,

- kolejne rusztowanie (typu „Warszawa”) o wysokości 7,8 m, nie posiadało pionu komunikacyjnego oraz balustrady o wysokości 1,1 m na pomoście znajdującym się na wysokości 7,8 m.

Kolejną kontrolę inspektor pracy przeprowadził na terenie budowy sali gimnastycznej przy ul. Mierosławskiego w Iławie. W czasie tej kontroli również stwierdzono rażące nieprawidłowości, w tym stwarzające bezpośrednie zagrożenia dla życia i zdrowia pracowników, np.:

- na podeście ruchomym masztowym na wysokości ok. 5 m wykonywał prace tynkarskie pracownik, który nie był zabezpieczony przed upadkiem z wysokości; podest nie posiadał balustrady, a podpory stabilizujące podest były oparte na kawałkach cegieł; pracownik obsługiwał ten podest nie posiadając kwalifikacji do obsługi podestów ruchomych,

- na pomoście roboczym rusztowania na wysokości ok. 2 m wykonywał prace tynkarskie pracownik, który nie był zabezpieczony przed upadkiem z wysokości; rusztowanie nie posiadało balustrad i pełnego pomostu - pracownik wykonywał pracę stojąc na desce, która nie była zabezpieczona przed zmianą położenia,

- na dachu sali gimnastycznej pracowało 3 pracowników; na dach weszli po rusztowaniu typu „Warszawa” ustawionym pod otworem w dachu znajdującym się na wysokości ok. 3,5 m; wejście na dach wykonane było z rusztowania, które nie posiadało balustrad na pomoście rusztowania, pionu komunikacyjnego oraz pełnego pomostu - jako pomost służyła deska, która nie była zabezpieczona przed zmianą położenia; górna rama rusztowania była niestabilnie zamontowana - nie była włożona do kielicha.

Opisane powyżej rażące naruszenia przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy były podstawą do skierowania wniosku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o podwyższenie składki na ubezpieczenie wypadkowe.

Przykłady „dobrych praktyk” stosowanych na budowach

1. Podczas kontroli prac remontowo-budowlanych polegających na wykonaniu termorenowacji bloku mieszkalnego zlokalizowanego w Piszu przy ul. Moniuszki 9 stwierdzono wykonywanie prac z rusztowania metalowego fasadowego RUX. Rusztowanie posadowione było na stabilnym podłożu (na drewnianych belkach ułożonych na gruncie, szerokość belek obejmowała podstawę ram w dwóch miejscach), posiadało piony komunikacyjne, pełne pomosty robocze na wszystkich poziomach, deski krawężnikowe na wszystkich poziomach, balustrady, barierki pośrednie, siatkę ochronną, stężenia konstrukcji, zakotwienie oraz zadaszenie nad wejściem do klatki schodowej.

2. Kolejna budowa, na której nie stwierdzono nieprawidłowości to budowa przy ul. Lubranieckiej 21 w Elblągu (remont budynku mieszkalnego wielorodzinnego). Inspektor pracy stwierdził, że:

- zabezpieczono teren budowy i robót przed dostępem osób nieupoważnionych oraz wykonano zadaszenie nad wejściem do klatki schodowej

- zabezpieczono i oznakowano strefy i miejsca niebezpieczne,

- pracownikom zapewniono pomieszczenia higieniczno-sanitarne,

- zabezpieczono stałe stanowiska pracy przed spadającymi przedmiotami i czynnikami atmosferycznymi,

- na stanowiskach pracy zastosowano środki ochrony zbiorowej przed upadkiem z wysokości.

- zabezpieczono przejścia, dojścia do stanowisk pracy oraz klatek schodowych,

- rusztowanie posadowione było na stabilnym podłożu, posiadało piony komunikacyjne, pełne pomosty robocze i deski krawężnikowe na wszystkich poziomach, balustrady, barierki pośrednie, siatkę ochronną, stężenia konstrukcji oraz zakotwienie.

Podsumowanie i wnioski

W opinii inspektorów pracy, na przestrzeni ostatnich kilku lat niewiele się zmieniło na placach budów woj. warmińsko-mazurskiego. Zauważalna jest wprawdzie zmiana na korzyść w podejściu pracodawców do zagadnień bezpieczeństwa pracy, ale dotyczy to głownie „dużych” przedsiębiorców. W małych zakładach nadal pokutuje przekonanie, że przepisy prawa bardziej utrudniają niż pomagają w prowadzeniu działalności. Należy natomiast zauważyć, że wyraźnie na korzyść zmienił się stan techniczny maszyn i urządzeń (pomijając rusztowania) eksploatowanych na budowach. Firmy budowlane dysponują coraz lepszym i nowocześniejszym sprzętem.

Kontrole na budowach wykazują wiele nieprawidłowości związanych z montażem rusztowań. Coraz częściej mamy do czynienia z nowymi, „wygodnymi” rusztowaniami systemowymi, których ustawienie nie nastręcza specjalnych trudności. Obecnie głównym problemem w tym zakresie jest „oszczędzanie” na balustradach. Montażyści rusztowań ograniczają się do zamontowania barierki głównej na wysokości 1 ÷ 1,1 m zapominając o desce krawężnikowej i barierce pośredniej, które są również elementami balustrady. Nadal nierozwiązanym problemem są stosowane powszechnie na budowach rusztowania kolumnowe typu „Warszawa”, których eksploatowanie przy pracach wykonywanych na wysokości powyżej 2 m stwarza duże zagrożenia.

Niepokojące jest zjawisko niestosowania środków ochrony indywidualnej przez pracowników, którzy twierdzą, że są one niewygodne w użyciu, przeszkadzają w pracy powodując dodatkowe zagrożenia. Zauważyć można poza tym zjawisko nieumiejętnego stosowania takich środków.

Pojęcie strefy niebezpiecznej przez osoby nadzorujące prace budowlane rozumiane jest wyłącznie jako strefa, w której istnieje zagrożenie spadania z wysokości przedmiotów. Zapomina się o tym, że strefa niebezpieczna to miejsce, w którym występują zagrożenia dla zdrowia lub życia ludzi i na przykład podczas wykonywania robót ziemnych sprzętem zmechanizowanym strefy takiej nie wyznacza się.

Niezrozumiałe są problemy pracodawców z prawidłowym urządzeniem zaplecza higieniczno-sanitarnego. Ze zjawiskiem tym inspektorzy pracy spotykają się nawet na dużych budowach. Szatnie pracowników nie są wyposażane w szafki ubraniowe. Pracodawcy uważają, że stosowanie szafek spowoduje konieczność rozbudowania zaplecza do zbyt dużych rozmiarów, gdyż w jednym pomieszczeniu zmieści się relatywnie mniej osób. Zamiast szafek, na ścianach montowane są deski z nabitymi gwoździami.

Pozytywne skutki w sferze warunków pracy odnotowuje się w specjalistycznych, dużych przedsiębiorstwach budowlanych o dobrej kondycji finansowej, gdzie stosowany jest nowoczesny sprzęt i rozwiązania technologiczne, ale tam z kolei nadmierne zwiększanie efektywności powoduje brak prawidłowej organizacji pracy i nadzoru.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.