Wojewoda Marian Podziewski z dziećmi ze Śląska
(fot. Izabela Szpakowska) |
Więcej zdjęć »
Trzydzieścioro dwoje dzieci z terenów powodziowych z województwa śląskiego spotkało się dziś (17.06) z wojewodą warmińsko-mazurskim Marianem Podziewskim. To jedna z trzech grup, które na zaproszenie wojewody przebywają w naszym województwie. Dzieci, które odpoczywają w Rucianym-Nidzie, oprócz odwiedzin w Warmińsko-Mazurskim Urzędzie Wojewódzkim, zobaczyły również Olsztyn i jego zabytki.
Podczas spotkania wojewoda przekazał dzieciom odzież ufundowaną przez jedną z olsztyńskich hurtowni oraz przybory szkolne, które przekazali mieszkańcy regionu podczas zbiórki darów w urzędzie.
Mali powodzianie opowiadali wojewodzie o swoim pobycie, chwalili organizację wolnego czasu. Odwiedzili już m.in. Kadzidłowo, Mikołajki, a będą jeszcze m.in. w Malborku. Obiecali również, że wrócą tu na wakacje. Jak powiedział wojewoda: „mieszkańcy naszego regionu odpowiedzieli na mój apel o to, by przyjąć na wakacje dzieci z terenów powodziowych, więc będziecie mogli wrócić tu do nas na wakacje”.
154 dzieci ze Śląska jest jeszcze w: Rucianym-Nidzie, Piszu i Gołdapi. Dzięki gołdapskiemu samorządowi dzieciom, które tam przebywały przedłużono pobyt do trzech tygodni. W sumie w województwie warmińsko-mazurskim przebywało 342 dzieci ze Śląska. Samorządy zapewniły pobyt, natomiast wojewoda sfinansował wyżywienie i przyjazd dzieci. Było to możliwe dzięki hojności mieszkańców Warmii i Mazur. Na specjalne konto uruchomione przez wojewodę wpłacono prawie 30 tysięcy złotych. Najwięcej uzbierali pracownicy Michelin - 20 tysięcy złotych. Wpłaty pochodziły również m.in. od Zakładu Karnego w Barczewie, Związku Inwalidów Wojennych, osób prywatnych, szkół i przedszkoli.
Z D J Ę C I A