Grzegorz Napieralski w towarzystwie posła Iwińskiego i przewodniczącego
Mańkuta na olsztyńskiej Starówce (fot. KD) |
Więcej zdjęć »
Blisko pół dnia spędził w stolicy regionu kandydat SLD na prezydenta, Grzegorz Napieralski. W towarzystwie czołowych działaczy Lewicy na Warmii i Mazurach odwiedził m.in. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, a także spotkał się z mieszkańcami Olsztyna w Auditorium Maximum przy al. Wojska Polskiego.
Cykl spotkań w Olsztynie był głównym elementem wizyty Napieralskiego w województwie warmińsko-mazurskim. Kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej przyjechał tu z Elbląga, gdzie odwiedził m.in. pracowników zakładów meblowych. W stolicy regionu swoją wizytę rozpoczął od odwiedzenia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Tam z częścią naukowców wymienił poglądy m.in. na temat istoty inwestycji w nowe technologie.
Z Kortowa w towarzystwie m.in. przewodniczącego Rady Wojewódzkiej SLD Władysława Mańkuta, szefa miejskich struktur SLD Krzysztofa Kacprzyckiego i posła Tadeusza Iwińskiego, Napieralski udał się na olsztyńską Starówkę. Najpierw w Starym Ratuszu odpowiadał na pytania dziennikarzy. Z racji sąsiedztwa obwodu kaliningradzkiego, poruszony tu został przede wszystkim temat współpracy polsko-rosyjskiej. Napieralski przedstawił także swoje zdanie na temat wprowadzenia opłat za studia. Jak stwierdził, jest zdecydowanie przeciwny takiemu rozwiązaniu, co podkreślał podczas wizyty w olsztyńskiej uczelni.
Po konferencji wizyta przeniosła się do jednej z olsztyńskich restauracji. Tam Napieralski zjadł obiad w towarzystwie lokalnych działaczy, a także miał okazję porozmawiać z kilkoma mieszkańcami Olsztyna, którzy sami podeszli życzyć mu powodzenia w zbliżających się wielkimi krokami wyborach. W drodze do miejsca chwilowego odpoczynku, a także już po posiłku, kandydat Lewicy pozował do zdjęć z mieszkańcami miasta, którzy zaczepiali go podczas spaceru ulicami Starego Miasta.
Po wizycie na Starówce Grzegorz Napieralski udał się na rodzinny festyn zorganizowany przez dyrekcję Przedszkola Miejskiego nr 10 przy ul. Jagiellońskiej. Tam kandydat na najwyższy urząd w państwie zabawił przez ponad godzinę, wręczając upominki, a także wymieniając poglądy na rozmaite tematy z rodzicami uczestników festynu i dyrektorem placówki.
Udział w festynie był przedostatnim punktem wizyty w Olsztynie. Na koniec Napieralski udał się do Auditorium Maximum zlokalizowanym w budynku dawnego kina Grunwald. Tam na ponaddwugodzinnym spotkaniu odpowiadał na pytania publiczności. Rozmawiano m.in. o kandydaturze Marka Belki na szefa Narodowego Banku Polskiego, sprawach mediów publicznych, a także o stosunkach z sąsiednimi państwami. Napieralski odniósł się także do sytuacji powodziowej. Zapytany o to, co zrobiłby, by zapobiec podobnym tragediom w przyszłości, przedstawił kilka pomysłów na lepsze zabezpieczenie kraju przed powodzią. Przede wszystkim miałoby się to przejawiać w inwestycjach w infrastrukturę przeciwpowodziową, głównie w budowę zbiorników retencyjnych. Kandydat SLD podkreślił tu, że zależy mu nie na tanim państwie, a państwie solidnym, przyjaznym mieszkańcom. Jak podkreślił, nie należy oszczędzać na zdrowiu i życiu obywateli.
Spotkanie w auli przy al. Wojska Polskiego zakończyły setki uścisków dłoni oraz wspólne pozowanie do zdjęć z wyborcami.
Z D J Ę C I A