Olsztyńscy policjanci zatrzymali dwóch studentów, którzy najpierw ukradli wózek dziecięcy i wozili się w nim, a potem jeszcze uszkodzili samochód. Już w komendzie Policji, po wytrzeźwieniu, jedynym wytłumaczeniem zachowania 20-latków była zbyt duża dawka wypitego alkoholu. Obaj koledzy usłyszeli zarzuty.
Około północy Maciej W. i Adrian S., po imprezie opuścili mieszkanie w bloku przy ul. Obrońców Tobruku w Olsztynie. W klatce zauważyli stojący dziecięcy wózek. Studenci wzięli go i wsiadając do niego, na przemian wozili się po pobliskim parkingu.
Wózek przeznaczony dla małego dziecka nie wytrzymał zabawy 20-latków. Maciej W. zepsutym wózkiem uderzył w tylną szybę zaparkowanej w pobliżu skody. 20-latek wybił szybę, uszkodził zderzak i lakier.
Powiadomieni o sytuacji policjanci, zatrzymali stojących pod sklepem obu podejrzanych. 20-latkowie byli pijani - mieli około 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Właściciele wózka i samochodu wycenili straty na 5 tysiące złotych. Maciej W. i Adrian S. usłyszeli zarzuty. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.