W sobotę (29.05) o godz. 10, w Collegium Biologiae Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego odbędzie się wykład inauguracyjny Uniwersytetu Dzieci.
- Angażując się w organizację zajęć dla dzieci, chcielibyśmy wychwycić diamenty naukowe i stworzyć tym dzieciom warunki do rozwoju, wykraczającego poza program w szkołach podstawowych i gimnazjalnych - wyjaśnia ideę uczestnictwa w przedsięwzięciu dr hab. Wojciech Janczukowicz, prorektor ds. kształcenia UWM.
Na czym polega idea Uniwersytetu Dzieci, wyjaśnia szerzej Anna Grąbczewska z fundacji Paiedia, współpracującej przy organizacji przedsięwzięcia.
-
Uniwersytety dzieci powstały dzięki dziecięcym pytaniom. Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość, od najmłodszych lat zadają pytania, a nie na wszystkie łatwo odpowiedzieć. Prosimy naukowców o pomoc w poważnym traktowaniu dziecięcych pytań i szukaniu na nie odpowiedzi - tłumaczy Anna Grąbczewska. -
Efektem takiego podejścia jest zainspirowanie dzieci nauką i uprawianie nauki. Przybliżamy więc świat uniwersytecki, pokazujemy jak pracują naukowcy, próbujemy zarazić dzieci ich pasjami.
W praktyce oznacza to, że dzieci w wieku 8-11 lat otrzymają... własne indeksy i będą brały udział w specjalnych wykładach oraz warsztatach organizowanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. W przedsięwzięcie zostanie zaangażowana uniwersytecka kadra dydaktyczna. Kilka tygodniu temu - wzorem „dorosłej” uczelni - odbyła się także rekrutacja.
Wykład inaugurujący działalność Uniwersytetu Dzieci o podstawach mechaniki będzie równie niezwykły jak cały program realizowany przez Uniwersytet Dzieci. Doktor Tomasz Sowiński, na co dzień pracujący na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, w wykładzie „Fizyk na rowerze” opowie dzieciom, co potrafi zrobić efekt żyroskopowy z rozkręconym kołem rowerowym zawieszonym na sznurze. Wyjaśni również, dlaczego jadąc rowerem męczymy się mniej, niż gdy idziemy i po co kolarze bujają się na boki, gdy chcą się rozpędzić.