Magistrat przyłącza się do pomocy poszkodowanym w wyniku powodzi. Nie wykluczone jest także wsparcie finansowe.
Już jutro (27.05) rozpoczyna się zbiórka darów. Do niedzieli do ratusza oraz do Olsztyńskiego Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Szewczenki można przynosić nowe koce, pościel, nową odzież, przybory szkolne, środki czystości oraz żywność o długim terminie przydatności do spożycia. Ale Urząd Miasta nie zamierza być jedynie pośrednikiem. Konkretna pomoc skierowana będzie do młodzieży.
-
Przyjmiemy 60 młodych osób z terenów powodziowych - informuje wiceprezydent Jerzy Szmit. -
Będą miały szansę skończyć rok szkolny w naszych placówkach. Zapewniamy miejsce w internatach i wyżywienie. Poza tym damy możliwość spędzenia u nas wakacji. Przy pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz stowarzyszenia Arka przygotowujemy turnusy nawet dla 200 dzieci.Na tereny popowodziowe mają także pojechać olsztyńscy urzędnicy.
-
Oprócz pomocy materialnej, potrzebna jest pomoc organizacyjna - tłumaczy Jerzy Szmit. -
Trzeba będzie przecież opracować szereg dokumentów dotyczących szacowania szkód, inwentaryzacji. Wszystko po to, żeby łatwiej można było uruchamiać dalsze procedury.Olsztynianie już jednak mają swój wkład w pomoc powodzianom. Na miejscu pracującą ratownicy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
-
W okolicach Warszawy, Włocławka i Konina pracują trzy zastępy z województwa - informuje komendant miejski PSP, mł. bryg. Andrzej Górzyński. -
Z powiatu olsztyńskiego wysłaliśmy sześć pojazdów oraz ponad 20 osób.Ci strażacy, którzy zostali na miejscu, też nie narzekają na brak zajęcia. Z powodu obfitych opadów deszczu tygodniowo interweniują ponad 20 razy przy zalaniach piwnic i lokalnych podtopieniach.