Siedziba TVP w Olsztynie przy ul. Radiowej
Widzowie programów przygotowywanych przez lokalne stacje telewizji publicznej mogą poczuć mętlik w głowach. Co jakiś czas, godziny emisji głównych wiadomości regionalnych, bez zbytnich ceregieli, są zmieniane. Długie lata programy lokalne emitowane były o godz. 18.00, potem o 17.30, a ostatnio już o 16.00. Kto choć trochę zna się na mediach elektronicznych wie, że programy nadawane w czasie powrotów potencjalnych widzów z pracy do domu, często połączonych z zakupami, oznacza drastyczny spadek oglądalności. To oznacza też, że z ośrodków regionalnych TVP „odpłyną” reklamodawcy, bo kto chce kupować reklamy, których nikt nie ogląda?
Na problem zwróciła ostatnio uwagę Rada Programowa TVP Olsztyn, która 5 maja br., na swoim XXII Posiedzeniu, przyjęła następujące stanowisko:
Rada Programowa TVP Olsztyn stanowczo protestuje przeciwko zmianom w ramówce, które TVP S.A. wprowadziła z dniem 20 kwietnia 2010 r. oraz domaga się przywrócenia emisji głównego wydania informacji TVP Olsztyn w paśmie rozłącznym na godz. 17:30.
Zmiana pory nadawania na wcześniejszą (16:00) spowodowała drastyczny spadek oglądalności, co wpływa na zmniejszenie znaczenia regionalnego medium, jakim jest publiczna TVP Olsztyn.”.
Jak na razie, protest Rady Programowej olsztyńskiego oddziału TVP można uznać za „głos wołającego na puszczy” Tylko patrzeć, jak regionalne ośrodki uruchomią telewizje komercyjne. A może o to właśnie chodzi?