Mazurska Izba Regionalna w Ełku (fot. St. Czachorowski)
Mini muzea, wystawy, galerie w witrynie etc. to małe formy wykorzystywania przestrzeni publicznej. Na zdjęciu fragment ekspozycji zatytułowanej „Mazurska Izba Regionalna”, znajdująca się w miejskim przedszkolu w Ełku. Gdzieś „pod schodami”, z wykorzystaniem małego fragmentu wolnej przestrzeni. Piękne i edukacyjne.
A takich małych „izb pamięci”, mini wystaw kolekcjonerskich, nawiązujących do historii techniki, historii regionalnej codzienności, jest w placówkach oświatowych więcej. Co prawda nie są powszechnie dostępne, ale na co dzień oglądają je liczne osoby. Podobnie jest z dekoracjami w kawiarniach, restauracjach czy nawet witrynach sklepowych. To sposób na niekonwencjonalne odzyskiwania przestrzeni publicznej. Czekając na profesjonalne muzea nauki i techniki, póki co, cieszyć będziemy się małymi formami ekspozycji.
Historię techniki, naukę, sztukę, refleksję nad światem we wszelakiej postaci, pokazywać (upowszechniać i udostępniać na wolnej licencji) można w różnych miejscach. Będziemy chcieli pokazywać takie miejsca i w miarę możliwości organizować spotkania dyskusyjne w tak odzyskiwanych przestrzeniach publicznych i edukacyjnych. Mile widziane sugestie, propozycje, informacje itd.