Siedemdziesiąt lat życia dzieliło najstarszego i najmłodszego uczestnika olsztyńskiego Biegu Kopernikowskiego. Drugą edycję Copernicus Run, z udziałem Mikołaja Kopernika, rozegrano dziś (9.05) na olsztyńskiej starówce.
-
Wydaliśmy 248 numerów startowych - powiedziano nam przed biegiem w biurze organizatorów imprezy -
Uczestników nie da się jednak w ten sposób policzyć, bo rodziny otrzymywały jeden numer startowy. Szacujemy, że w biegu weźmie udział około 300 biegaczy.Pomysłodawcą Copernicus Run jest Jacek Smółka z Multimedialnej Biblioteki Młodych Planeta 11. W ubiegłym roku, gdy bieg wystartował po raz pierwszy, do realizacji pomysłu pozyskał Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie oraz olsztyńskie Starostwo Powiatowe.
Początki były skromne, bo w ubiegłorocznej edycji biegu wystartowało zaledwie dwadzieścia osób. W tym roku było zdecydowanie lepiej, a to m.in. dlatego, że bieg wpisano do kalendarza miejskich imprez rekreacyjno-sportowych pod wspólnym hasłem „Olsztyn? Aktywnie!”. Imprezę włączono też w ogólnopolską akcję pod hasłem „Polska Biega”. Efekt można było zobaczyć dziś na Starym Mieście.
Na linii startu pojawiło się nie tylko wielu indywidualnych biegaczy, ale również rodziny, reprezentacje szkół, uczelni wyższych, klubów sportowych i organizacji pozarządowych. Z Bartoszyc i Ornety przyjechali też trzej niepełnosprawni zawodnicy, ścigający się na wózkach.
Sygnał do pierwszego biegu dał prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, a wystartowali w nim biegacze-przebierańcy i rodziny. Mieli oni do pokonania wytyczoną w obrębie starówki trasę o długości 1400 metrów, od Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, do dziedzińca zamkowego. W drugiej grupie biegaczy znaleźli się pozostali uczestnicy. Oni musieli przebiec trasę dwa razy dłuższą. Na koniec wystartowali niepełnosprawni na wózkach, którzy mieli do przejechania 2200 metrów.
Na mecie na zawodników czekali m.in. prezydent Piotr Grzymowicz, Alicja Rutecka, dyrektor Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta Olsztyna oraz inni przedstawiciele organizatorów. Wszyscy na szyjach zawodników przekraczających linię mety wieszali medale. Klasyfikacja nie była prowadzona. Medal otrzymywał każdy, kto ukończył bieg.
Organizatorzy przygotowali natomiast puchary dla najstarszego i najmłodszego uczestnika biegu, dla najlepiej ubranej rodziny i za najlepsze przebrania. Najstarszym uczestnikiem biegu okazał się Tadeusz Milewski (72 lata), zaś najmłodszy biegacz, to zaledwie dwuletni Konrad Matracki. Organizatorzy biegu uznali, że najlepsze przebrania przygotowali: Ewa Cichocka z „Czerwonego Tulipana”, Dorota Hajdukiewicz z olsztyńskiej Straży Miejskiej i anonimowy duet członków Stowarzyszenia „Strzelec”. Puchar otrzymała też czteroosobowa rodzina „Capłap”.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :