Fotografia sztuką jest i basta! Fotografia aktu zaś wielką i trudną sztuką jest. Aby wydobyć piękno ludzkiego ciała, którego w otaczającym nas świecie jest jak na lekarstwo, trzeba wykazać się niezwykłym wyczuciem w podejściu do tematu i modeli. Nagość dla człowieka jest przecież najbardziej osobistą sferą i podzielenie się nią z innymi wymaga często „przepracowania” swojego wstydu i lęku, a nie każdy potrafi sobie z tym poradzić.
Trudnego zadania uchwycenia magii aktu w obiektywie aparatu podjęli się Renata Orlińska i Michał Ciucias, adepci Studenckiego Koła Naukowego „Myszki”, które działa przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Jak wywiązali się z podjętego zadania, możemy ocenić oglądając wystawę „Widziana przez pierwiastek męski i żeński”, która swój wernisaż miała w piątkowy wieczór (07.05) w Pubie Pod Sową na olsztyńskim Starym Mieście (ul. Zamkowa 2A).
Renata Orlińska na co dzień studiuje na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oraz pracuje w salonie kosmetycznym. Tematem przewodnim jej zdjęć najczęściej są góry i dzieci, ponieważ sama jest szczęśliwą mamą. Fotograficznego bakcyla złapała od swojego taty, który odkrył przed nią magię ciemni fotograficznej i wywoływania zdjęć. To dzięki niemu sięgnęła po swój pierwszy aparat.
Michał Ciucias zaś jest pracownikiem Katedry Anatomii na Wydziale Nauk Medycznych Uniwersytetu. Fotografię odkrył dzięki realizowaniu innej swojej pasji - pieszej turystyki. Chociaż robi głównie zdjęcia reportażowe, na kliszę lub matrycę przenosi także wszystko to, w czym ujrzy coś pięknego bądź interesującego.
Na wystawie możemy zobaczyć akty zarówno w kolorze, jak i czarno-białe. Będzie ją można podziwiać do 20 maja. Pozostałe dokonania autorów wystawy oraz innych „Myszek” można zobaczyć na myszkowych wystawach, prezentowanych m.in. na Wydziale Nauk Humanistycznych w Kortowie.
Z D J Ę C I A