Jarosław Słoma (PO) nie będzie wojewodą warmińsko-mazurskim
Wiadomo już, co potwierdził nam dzisiaj poseł Marek Sawicki, że wojewodą warmińsko-mazurskim będzie kandydat PSL. To efekt ostatnich uzgodnień koalicjantów. Działacze regionalni PSL nie chcą na razie ujawnić, kto konkretnie nim będzie. Według naszych informacji - najpewniej ktoś wywodzący się z terenu i jednocześnie członek władz wojewódzkich stronnictwa.
Na personalnej giełdzie kandydatów krążą przynajmniej cztery nazwiska: Ireny Petryny - sekretarza ZW PSL, obecnie dyrektor Szpitala Pulmonologicznego, Wacława Strażewicza - starosty giżyckiego i Henryka Mrozińskiego - burmistrza Braniewa (obaj są członkami Prezydium ZW PSL), a także pochodzącego z Iławy Piotra Żuchowskiego, wicemarszałka województwa i wiceszefa ZW PSL.
-
Nie mogę potwierdzić, czy wśród nich jest ten pewniak, ale mogę zapewnić, że w 48 godzin od zaprzysiężenia rządu oraz powołania ministra spraw wewnętrznych i administracji będziemy w stanie zgłosić kandydata, oczywiście po zaakceptowaniu go przez prezesa Waldemara Pawlaka - powiedział Gazecie On-Line Olsztyn24 poseł Adam Krzyśków, członek Rady Naczelnej PSL.
Być może będzie to zupełnie inny kandydat, ale trzeba go szukać wśród „swoich” ludowców, dlatego szanse Janusza Lorenza, ostatnio bezpartyjnego kandydata PSL na senatora, w tej sytuacji maleją. Najlepszą listą kandydatów jest zatem lista Prezydium ZW PSL.
Natomiast całkowicie zanikły szanse na stanowisko wojewody dla Platformy, która sama „oddała” je Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. W zamian „odzyskała” sąsiednie Podlaskie, aby w ten sposób zniwelować dominację koalicji PSL-PiS utworzonej po powtórnych wyborach w Sejmiku Wojewódzkim. Tym samym „prawie pewny” kandydat PO Jarosław Słoma pozostanie członkiem zarządu województwa, bo - jak sam głosi - stanowisko wicewojewody go nie interesuje.