Dzisiaj (5.04) świąteczne powroty. Policjanci na drogach Warmii i Mazur spodziewają się znacznie większej liczby kierowców. Dlatego też w naszym regionie spotkamy więcej policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze podczas kontroli zwracają szczególną uwagę na prędkość, z jaką poruszają się kierowcy oraz na ich stan trzeźwości. Ściągnijmy, więc nogę z gazu i dwa razy się zastanówmy, zanim wsiądziemy za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Od piątku na drogach Warmii i Mazur doszło do 19. wypadków drogowych, w wyniku których 2. osoby zginęły, a 31 zostało rannych. Do tej pory policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego ponad 80. kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Do pierwszego tragicznego zdarzenia doszło w piątek, około godziny 20.30, na krajowej 58. w Piszu. Tam, na ulicy Czerniawskiego, 23-letni kierowca fiata punto potrącił pieszą. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 82-letnia kobieta nagle weszła na nieoświetlone przejście dla pieszych. Kobieta po przewiezieniu do szpitala, zmarła. 23-latek był trzeźwy.
Z kolei dzisiaj, około godziny 2.00, w nocy oficer dyżurny szczycieńskiej policji otrzymał informację, że na trasie Krzywonoga - Kośno doszło do wypadku drogowego. Na miejsce natychmiast wysłał policjantów oraz zawiadomił załogę karetki pogotowia. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca vw passata, z nieustalonych przyczyn, na prostym odcinku drogi, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. 19-letni pasażer poniósł śmierć na miejscu. Natomiast kierowca i drugi pasażer zostali przewiezieni do szpitala w Olsztynie. Teraz policjanci ustalają przyczyny wypadku oraz kierującego autem.
Elbląscy policjanci wyjaśniają natomiast okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj o godzinie 21.25 na krajowej „siódemce” (obwodnica Elbląga). 27-letnia kobieta, która jechała audi a6 w kierunku Warszawy, straciła panowanie nad autem i zjechała na prawą stronę drogi, następnie uderzyła w barierę ochronną i słup oświetleniowy. Kierująca doznała złamania obojczyka i rany głowy. 27-letni pasażer doznał złamania czaszki i urazu mózgu. 2-letnia dziewczynka oraz 6-letni chłopiec przebywają jedynie na obserwacji w szpitalu.