Na XXXVIII sesji spotkali się dziś (23.03) w Olsztynie radni województwa warmińsko-mazurskiego. Głównym przedmiotem zainteresowania radnych Sejmiku Województwa był transport kolejowy, drogowy i lotniczy. Informację na ten temat za rok 2009 przedstawił radnym Grzegorz Nowaczyk, członek zarządu województwa.
- Na dzisiaj transport nie jest mocną stroną naszego regionu - stwierdził Grzegorz Nowaczyk. -
I nie ma co tutaj „zaklinać” rzeczywistości. Dlatego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury, naszego fundamentalnego programu inwestycyjnego, ponad 30% środków zostało przeznaczonych na poprawę infrastruktury drogowej, kolejowej i przede wszystkim - lotniskowej. Największa inwestycja w województwie, port lotniczy „Mazury”, jest zaznaczona jako projekt indykatywny. Mamy dwa wielkie programy usprawnienia połączeń wojewódzkich, czyli południowo-zachodni i północny, czy budowę linii kolejowej, łączącej Olsztyn z Szymanami. To wszystko są ogromne pieniądze. Po zrealizowaniu tych inwestycji, pod koniec 2013 roku, nasza dostępność wewnętrzna, jak i zewnętrzna, będzie diametralnie inna niż dzisiaj.
W dyskusji nad informacją radni pytali m.in. o połączenia międzynarodowe: Via Baltica (drogowe), Rail Baltica (kolejowe), o postęp modernizacji dróg wojewódzkich, o lotnisko w Szymanach i o kolejowe przewozy regionalne.
Na pytania radnych odpowiadał marszałek Jacek Protas. Poinformował m.in. o pozytywnych dla Warmii i Mazur decyzjach w sprawie przebiegu drogi Via Baltica i spodziewanych - również pozytywnych - decyzjach w sprawie Rail Baltica. Mniej optymizmu było w wypowiedzi marszałka, dotyczącej modernizacji dróg wojewódzkich.
- Trzeba mówić otwartym tekstem: mamy kłopoty z ochroną środowiska i wypracowaniem pozytywnych decyzji środowiskowych na remonty dróg - powiedział marszałek. -
Spór idzie nie tylko o pachnicę dębową (objęty ochroną w UE chrząszcz z rodziny żukowatych - przyp. red.)
, ale i o drzewa w skrajni dróg wojewódzkich. Ja uważam, że droga wojewódzka to nie aleja spacerowa. Tam ludzie mają się bezpiecznie przemieszczać. Nigdzie w Europie, czy na świecie, nie ma tak, jak chce się zrobić u nas, że drogi wojewódzkie były alejami. Co innego autentyczne aleje (tutaj będziemy mocno zabiegać o ich ochronę), a co innego drogi, które są kręgosłupem komunikacyjnym województwa. Jesteśmy gotowi rekompensować straty środowiskowe, ale człowiek i jego życie są najważniejsze. Marszałek też sporo czasu poświęcił sprawie budowy portu lotniczego „Mazury” w Szymanach.
- W sprawie lotniska w Szymanach nastąpiło znaczne przyspieszenie - powiedział. - Lotnisko jest problemem samorządu wojewódzkiego od 1990 roku. Teraz wreszcie „złapaliśmy sznurki w dłonie” i ruszyliśmy mocno do przodu.
Marszałek poinformował, że duże europejskie firmy opracowują plan generalny dla Szyman. Zajmie to trochę czasu, dużo więcej niż sama modernizacja pasa startowego lotniska. Nie ma jednak dylematu, gdzie i jakie lotnisko na Warmii i Mazurach ma powstać.
- Wybudowanie lotniska od podstaw, to kwestia nawet dziesiątków lat - stwierdził marszałek. -
A lotnisko w Szymanach już jest. Modernizacja pasa startowego zajmie nie więcej niż rok. Znacznie więcej czasu trzeba na przygotowanie dokumentacji. My nie mamy wybudować lotniska gdzieś na Mazurach, ale w Szymanach. Tak zdecydował polski rząd. Poza tym Komisja Europejska chce nam dać pieniądze wyłącznie na lotnisko w Szymanach. Nie dostaliśmy zgody Unii Europejskiej na inwestowanie w rozwój małych lotnisk o znaczeniu lokalnym. Nie oznacza to jednak, ze władze Olsztyna czy Elbląga nie powinny szukać źródeł sfinansowania rozbudowy swoich lotnisk.Sporo miejsca marszałek poświęcił też kolejowym Przewozom Regionalnym.
- Samorządy województw w kraju chcą, aby rząd „obciął ogon zadłużenia” przewozów regionalnych - powiedział Jacek Protas.
- Jeżeli tak się stanie, Przewozy Regionalne mogą działać dobrze. Chcemy inwestować w to przedsiębiorstwo, ale dzisiaj wrzucamy złotówki jak do studni. I co gorsze, nie słychać nawet plusku. Wydaje się, że jest zrozumienie rządu, by sfinansować to zadłużenie.W głosowaniu radni przyjęli informację zarządu województwa o transporcie kolejowym, drogowym i lotniczym. Za przyjęciem informacji głosowało 24 radnych, zaś dwóch wstrzymało się od głosu.
Z D J Ę C I A