(fot. archiwum)
Pomimo wczorajszej (6.03) porażki 1:3 z rzeszowską Resovią siatkarze AZS-u Olsztyn są już niemal pewni utrzymania w PlusLidze.
Podopieczni Mariusza Sordyla wyjazdowe spotkanie w Rzeszowie rozpoczęli tak, jak mogliby sobie to tylko wymarzyć. W pierwszym secie zdecydowanie dominowali na parkiecie, wygrywając odsłonę 25:19. Niestety kolejne trzy partie padły łupem gospodarzy i komplet punktów pozostał w Rzeszowie.
Niewiele brakowało zatem, by olsztynianie już wczoraj zapewnili sobie ligowy byt. Gdyby AZS wygrał jeszcze jednego seta i, co za tym idzie, wywalczył choć jeden punkt w potyczce z Resovią, byłby już w 99% pewny tego, że w przyszłym roku także zagra w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej. Stuprocentową pewność AZS-owi zapewniłaby zdobycz dwóch punktów.
Tak czy owak, olsztynianie są w lepszej sytuacji niż zapewne spodziewaliby się tego w razie porażki z Resovią. Wszystko to za sprawą niespodziewanej porażki stołecznej Politechniki z ostatnim w tabeli Jadarem Radom. Warszawska ekipa jest jedną z dwóch drużyn, które mogą jeszcze wyprzedzić AZS i w konsekwencji zepchnąć olsztynian do strefy zagrożonej spadkiem. Po porażce z outsiderem szanse stołecznej drużyny na przeskoczenie podopiecznych trenera Sordyla zdecydowanie zmalały. W dodatku warszawianie sami znaleźli się na dziewiątym miejscu, bowiem niespodziewanie punkt Zaksie urwali siatkarze Pamapolu Wieluń i zepchnęli Politechnikę z bezpiecznej strefy.
Do końca fazy zasadniczej pozostały jeszcze dwie kolejki. Olsztynian czekają dwa trudne spotkania, oba z ekipami, które będą potencjalnymi ich rywalami w pierwszej części fazy play-off. Bez względu na inne rezultaty, dwa punkty zapewnią AZS-owi utrzymanie, a trzy pewne siódme miejsce. Taka lokata oznaczałaby, że podopieczni Mariusza Sordyla nie trafią w walce o awans do strefy medalowej na Skrę Bełchatów, a ich przeciwnikiem będzie jedna z trzech drużyn: Zaksa, Resovia lub Jastrzębski Węgiel. Nie zmienia to jednak faktu, iż awans AZS-u do najlepszej czwórki byłaby i tak mega sensacją. W tym sezonie olsztynianie nie wygrali z żadną z wspomnianych drużyn.