Jest szansa, że w przyszłym roku mieszkańcy domów wybudowanych wzdłuż ulicy Bartąskiej w Olsztynie, będą mogli w pełni korzystać z autobusów komunikacji miejskiej. Do tej pory, ten bardzo dynamicznie rozwijający się rejon Olsztyna i gminy Stawiguda obsługiwały jedynie małe autobusy, kursujące do Bartąga. Po wybudowaniu, wspólnym wysiłkiem Olsztyna i Stawigudy, ronda na skrzyżowaniu dróg Olsztyn - Bartąg - Bartążek, olsztyński MPK będzie mógł na tę trasę kierować duże autobusy.- Od dawna mieszkańcy z rejonu Osiedla Zacisze domagali się od nas poprawienia obsługi komunikacyjnej - mówi Mieczysław Królak, prezes olsztyńskiego MPK. - Nie mogliśmy jednak tego zrobić, chociażby ze względu na brak zatok postojowych i miejsca, w którym duże, w tym przegubowe autobusy mogłyby zawracać. Dlatego z Jarot do Bartąga mogły jeździć tylko małe autobusy, z czego pasażerowie nie byli zadowoleni.
W ubiegłym roku, z inicjatywy prezydenta Piotra Grzymowicza doszło do spotkania zainteresowanych rozwiązaniem problemu. W spotkaniu, obok prezydenta Olsztyna, udział wzięli: starosta olsztyński Mirosław Pampuch, wójt Stawigudy Teodozy Marcinkiewicz, prezes MPK w Olsztynie Mieczysław Królak i dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Olsztynie Paweł Jaszczuk.
- Po zapoznaniu się z sytuacją na miejscu doszedłem do wniosku, że najprostszym sposobem rozwiązania problemu będzie wybudowanie małego ronda na skrzyżowaniu dróg prowadzących do Olsztyna, Bartąga i Bartążka - mówi Paweł Jaszczuk. - Na takim rondzie nawet duże autobusy bez problemu będą mogły zawrócić. Przedstawiłem propozycję uczestnikom spotkania, a oni tę propozycję zaakceptowali.