Fałszywy wnuczek w rękach policjantów (fot. KWP)
Policjanci z wydziału kryminalnego KWP w Olsztynie, wspierani przez funkcjonariuszy z Mrągowa i Ełku, rozbili kolejną grupę przestępczą specjalizującą się w wyłudzeniach pieniędzy od starszych osób metodą na tzw. wnuczka. Kryminalni zatrzymali 8 osób, mieszkańców Warszawy i Łodzi, wcześniej notowanych za podobne przestępstwa. W gronie podejrzanych, którzy usłyszeli kilkadziesiąt zarzutów, jest jedna kobieta.
Policjanci pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców wyłudzeń od dwóch miesięcy. W grudniu ubiegłego roku uaktywnili się oszuści, którzy w sumie usiłowali, bądź dokonali ponad 30 przestępstw na terenie powiatów kętrzyńskiego, mrągowskiego, ełckiego i elbląskiego.
Sprawcy działali na dwa różne sposoby. Dzwoniąc do osoby pokrzywdzonej przedstawiali się, jako członkowie rodziny pilnie potrzebujący gotówki na okazyjne kupno auta, dochodowy biznes, bądź niespodziankę dla żony. Prosili, aby pieniądze przelewać na konto bankowe, bądź przesyłać tzw. przelewem błyskawicznym na poczcie. Potem podstawione osoby, tzw. słupy, realizowały wypłaty.
Jak twierdzą policjanci pracujący nad tymi sprawami, sprawcy żerowali w bezczelny sposób na dobroci, chęci pomocy najbliższym. W jednym przypadku rzekomy siostrzeniec namówił pokrzywdzoną kobietę do zaciągnięcia 12 tysięcy złotych kredytu. Kiedy już otrzymał potwierdzenie, że pieniądze zostały wysłane, umówił się ze staruszką na odwiedziny i pierogi. Kobieta zrobiła zakupy, przygotowała potrawę, ale siostrzeńca się nie doczekała. Dopiero wtedy postanowiła do niego zadzwonić i okazało się, że została oszukana.
Z ustaleń policjantów wynika, że łącznie na przestrzeni dwóch miesięcy sprawcy wyłudzili, bądź próbowali wyłudzić od 36. starszych osób nawet około 100 tysięcy złotych.
Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Olsztynie wspierani przez funkcjonariuszy z innych jednostek, również z poza naszego województwa na przestrzeni ostatniego miesiąca zatrzymali 8 osób.
Najpierw wpadli 19-letni Paweł G., 36-letni Dariusz M. i 21-letni Łukasz G. odpowiedzialni za wyłudzenia i próby oszustw na terenie Mrągowa, Mikołajek i Ełku. Przy tym ostatnim mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli kilkanaście kart bankomatowych oraz wydruki z różnych kont.
Do wspomnianej trójki dołączyli kolejno: 24-letnia Monika J., 24-letni Jarosław S., ich rówieśnik Radosław M. Wszystkie te osoby zostały zatrzymane w mieszkaniach, w Warszawie. W ubiegłym tygodniu w Łodzi w ręce policjantów wpadli dwaj bracia: 33-letni Józef M. i starszy o 5 lat Adam. Drugi z mężczyzn, jak udowodnili policjanci, był mózgiem grupy. To on najczęściej miał dzwonić do pokrzywdzonych, rozdzielać pracę i odbierać gotówkę od „słupów”. 38-latek został zatrzymany podczas wizyty u fryzjera.
Wszyscy podejrzani usłyszeli łącznie kilkadziesiąt zarzutów. Wobec pięciu sprawców zastosowano tymczasowe aresztowanie. Najmłodszy musi stawić się w komendzie na dozór. Policjanci nie odkładają tych spraw na półkę. Zapowiadają kolejne zatrzymania.
Przypomnijmy, że już na początku czerwca ubiegłego roku, policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji, wspólnie z funkcjonariuszami z olsztyńskiej Komendy Miejskiej Policji, rozbili grupę przestępczą zajmującą się oszustwami metodą na tzw. „wnuczka”. Bogdan Ł., Artur K. oraz Rozalia W. na terenie Olsztyna oszukali 12 osób w wieku od 70 do 83 lat na kwotę około 180 tys. złotych. Grupa z przestępczego procederu uczyniła sobie stałe źródło dochodu. Policjanci zabezpieczyli wówczas karty telefoniczne, telefony komórkowe, kartki z książek telefonicznych z danymi teleadresowymi pokrzywdzonych, kilkadziesiąt tysięcy złotych, biżuterię, sprzęt komputerowy oraz samochody. Podejrzani usłyszeli zarzuty oszustwa, a także zniszczenia i zacierania śladów, co może skutkować karą do 8 lat pozbawienia wolności.