Policjanci pracujący nad ustaleniem sprawcy wypadku, w wyniku którego zmarł 26-letni mieszkaniec Szczytna zatrzymali 18-letniego Szymona T. Podczas przesłuchania nastolatek przyznał się do spowodowania wypadku. Badania wykazały obecność marihuany w organizmie podejrzanego. Mieszkaniec Olsztyna usłyszał już zarzut, który może skutkować karą do 8 lat pozbawienia wolności. Okoliczności wypadku - ucieczka podejrzanego z miejsca zdarzenia mogą także zdecydować o podwyższeniu kary nawet do 12 lat. Jak zapewniają policjanci, dziś (15.02) zostanie złożony wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawcy.
Do wypadku doszło w sobotę (13.02) około godziny 19.20, na ulicy Niepodległości w Olsztynie. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze, którzy ustalili, że potrącony został 26-letni mężczyzna, mieszkaniec Szczytna. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając rannemu pomocy. Poszkodowany 26-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala, niestety nie udało się go uratować.
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili świadków wypadku. Wczoraj znaleźli i zabezpieczyli samochód, którym mógł jechać sprawca wypadku. Policjanci zatrzymali także 18-letniego właściciela auta. Podczas czynności procesowych z jego udziałem, Szymon T. przyznał się do spowodowania wypadku. Badania wykazały także obecność marihuany w organizmie 18-latka.
Już wczoraj nastolatek usłyszał zarzut śmiertelnego potrącenia pieszego, za który grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Okoliczności wypadku - ucieczka podejrzanego z miejsca zdarzenia mogą także zdecydować o podwyższeniu kary nawet do 12 lat.
Dziś zostanie złożony wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawcy.
Z D J Ę C I A