Działacze klubów sportowych znad Jeziora Krzywego spotkali się dziś (9.02) z władzami miasta. To efekt dyskusji dotyczącej inwestycji, która przetoczyła się przez Olsztyn. Dyskusji o tym, czy budować sportową halę czy zagospodarować brzegi jednego z olsztyńskich akwenów.
Sportowi działacze zastrzegają, że niepokoi ich antagonizowanie środowiska. Takim, według nich jest stawianie alternatywy - albo hala albo brzegi. Przyznają, że widzą potrzebę zainwestowania zarówno w nowoczesny obiekt, który mógłby służyć szczypiornistom, siatkarzom oraz w którym mogłyby odbywać się wystawiennicze imprezy.
-
Jednak zagospodarowania brzegów Jeziora Krzywego jest w zasięgu ręki. To szansa dla sportowców, ale także dla olsztynian, którzy chętnie odwiedzają akwen, ale nie mają warunków, jakich oczekują - mówił Jerzy Gąska z Olsztyńskiego Klubu Smoka. -
Poza tym spójrzmy na sukcesy olsztyńskich zawodników związanych ze sportami wodnymi na mistrzostwach Europy, świata, olimpiadzie - wtórował Janusz Milewski z kajakarskiego OKS.
Adam Seroczyński, Tomasz Mendelski wielokrotnie udowadniali swoją klasę na najważniejszych imprezach. Inwestycje nad Krzywym mogą pomóc wychować ich następców.
-
Nasza szkoła stwarza coraz lepsze warunki dydaktyczne, natomiast szkolenie kajakarzy odbywa się przede wszystkim na wodzie, na przystani - mówi Barbara Rapińczuk, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5 Mistrzostwa Sportowego w Olsztynie.
- Oczekujemy podwyższenia jakości budynków, które się tam znajdują. To na pewno wpłynie na podwyższenie jakości szkolenia. Mamy doskonałe wyniki, ale jeśli dojdzie do zabudowy jeziora, to szkoła i dzieci bezpośrednio zyskają na tym.Sportowi działacze chcą uczestniczyć w pracach nad projektami. Ich sugestie mają spowodować, żeby inwestycja była najbardziej efektywna. Przekonują, że w propozycjach architektonicznych brakuje miejsc na zlokalizowanie samochodów, przyczep, które przyjadą ze sprzętem. Poza tym brak miejsc na scenę, na ustawienie namiotu, pod którym można by nakarmić sportowców. I co równie ważne - przenocować zawodników.
-
Funkcje wszystkich obiektów, które powstaną, muszą być ze sobą zsynchronizowane - przekonuje Piotr Pętlak, prezes Nauticus Yacht Club Olsztyn. -
Życzyłbym sobie, żeby inwestycje były konsultowane z użytkownikami, z tymi ludźmi, którzy zajmują się sportem, rekreacją. My, jako użytkownicy tych obiektów wiemy, czego oczekujemy od infrastruktury. Niektóre osoby przygotowujące koncepcje bujają jednak w obłokach.Jednak ratusz będzie korzystać głównie z propozycji, które zostały nagrodzone podczas konkursu na koncepcje zagospodarowania brzegów jeziora.
-
Kończymy wytyczne, na podstawie których wyłoniony zostanie wykonawca programu funkcjonalno-użytkowego - informuje dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie, Jerzy Litwiński. -
Chcemy, żeby wykonawcy konkursowych prac nadal brali udział w pracach nad zagospodarowaniem jeziora. Przecież ich propozycje były bardzo dobre i cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.Wykonawca projektu zagospodarowania terenów nad brzegami Jeziora Ukiel powinien być znany w 2. połowie roku. Mają tam się znaleźć m.in. nowe obiekty klubów sportowych, przystanie, hala do gry w siatkówkę plażową, amfiteatr oraz zaplecze (szatnie, natryski) na Plaży Miejskiej. Obiekty mają być połączone deptakami i ścieżkami rowerowymi.
Na inwestycję ratusz zaplanował 44 miliony złotych. Z tego 34 miliony to pieniądze zaoszczędzone na budowanym przy al. Piłsudskiego Centrum Sportowo-Rekreacyjnym.
-
Tak kwota wystarczy nam na dużo, ale nie powiedziałem, że na wszystko, co będziemy chcieli zrealizować - tłumaczy prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. -
Gdy będziemy mieć projekty, kosztorysy inwestorskie, będziemy wiedzieć ile na to wszystko musimy mieć. Oczywiście ostatecznie zweryfikuje to przetarg. Wtedy całą tę pulę, którą mamy, wykorzystamy w kolejności, którą uznamy za najbardziej właściwą. Trzeba wziąć pod uwagę, że jeśli my ten proces inwestycyjny rozpoczniemy, stworzymy odpowiednie warunki, to jestem przekonany, że również prywatni przedsiębiorcy zechcą inwestować nad Jeziorem Krzywym.Prace budowlane mają się zacząć za rok.
Z D J Ę C I A