W Urzędzie Miasta w Olsztynie odbyła się dzisiaj (6.11) konferencja prasowa w sprawie najważniejszych inwestycji miejskich, głównie drogowych. W konferencji uczestniczył prezydent Małkowski wraz ze swoimi zastępcami: Tomaszem Głażewskim i Tomaszem Szczyglewskim.
Tomasz Szczyglewski rozpoczął pracę w olsztyńskim ratuszu wczoraj, a udział w konferencji był jego pierwszym publicznym występem w roli drugiego wiceprezydenta. Tomasz Szczyglewski będzie m.in. odpowiedzialny za inwestycje miejskie, gospodarkę nieruchomościami i fundusze europejskie.
Jak wyjaśnił prezydent, konferencja została zwołana, aby sprostować nieprawdziwe informacje, jakoby władze miasta zrezygnowały z budowy obwodnicy. -
Na dzisiaj jest to dla nas temat najważniejszy - powiedział prezydent. -
Chcemy, aby mieszkańcy Olsztyna wiedzieli, że nikt nie rezygnuje z obwodnicy.Wczoraj prezydenci Olsztyna spotkali się z dyrektorem olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie obwodnicy Olsztyna. Uczestnicy spotkania potwierdzili chęć budowania obwodnicy, chociaż na drodze do realizacji tej inwestycji pojawiają się przeszkody. Obwodnica została skreślona z listy inwestycji priorytetowych. Na pierwsze miejsce wysunęła się droga nr 16. -
I słusznie - powiedział prezydent Małkowski.
- My też jesteśmy zaangażowani w 16-tkę i popieramy jej modernizację. Umieszczenie obwodnicy Olsztyna na liście inwestycji rezerwowych nie oznacza, że inwestycja ta wypada z planów. Nadal ją realizujemy. W projekcie budżetu na 2008 rok ujęliśmy kolejne pieniądze na tę inwestycję. Teraz oczekujemy na najważniejszą dla nas decyzję w tej sprawie - decyzję środowiskową. Obwodnica miasta Olsztyna jest nadal aktualnym tematem, nie tylko w naszych planach.
Inny z problemów związany jest z protestami władz i mieszkańców gminy Dywity, co do przebiegu obwodnicy. Protestujący proponują zmianę trasy obwodnicy, poza jezioro Wadąg. Na takie rozwiązanie nie chce się zgodzić Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - główny inwestor obwodnicy. Dlatego do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie złożono wniosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej na przebieg obwodnicy zgodnie z jej pierwszym wariantem.
- Decyzja należy teraz do wojewody - powiedział wiceprezydent Szczyglewski.
- Chcielibyśmy, żeby pierwsza łopata na placu budowy nowej obwodnicy została wbita w 2010 roku. Na dzisiaj uzgodniony jest przybliżony tor przebiegu obwodnicy, są zrobione częściowe badania środowiskowe, które wskazują (jak twierdzi prezydent Małkowski), że przebieg obwodnicy nie narusza obszaru „Natura 2000”, nie narusza szczególnych substancji ekologiczno-przyrodniczych, co mogło by wywołać protesty ekologów. Inwestorzy są na etapie uzyskiwania od wojewody zgody środowiskowej. Potem trzeba uregulować stosunki własnościowe gruntów, przez które będzie przebiegać obwodnica. Końcowym etapem prac przygotowawczych będzie uzyskanie pozwolenia na budowę i przygotowanie studium wykonalności.
- Bardzo poważnie traktujemy protesty - powiedział prezydent Małkowski.
- Dlatego ta konferencja, żeby uzasadnić mieszkańcom nasze stanowisko. Próbujemy też negocjować z inwestorem, żeby doprowadzić do porozumienia.Kolejną inwestycją, bardzo ważną z punktu widzenia sprawności komunikacyjnej miasta, jest inwestycja potocznie zwana „ul. Artyleryjską”.
- Poprawę warunków komunikacyjnych w Olsztynie można zrealizować jedynie poprzez politykę inwestycyjną z udziałem środków unijnych - powiedział Paweł Jaszczuk prezentując koncepcję przebudowy układu komunikacyjnego w rejonie ul. Artyleryjskiej. -
Naszym celem jest wyprowadzenie ruchu wewnątrzmiejskiego i tranzytowego z centrum miasta. Dlatego konieczne jest dokończenie inwestycji zwanej „Trasa W-Z”. W jej skład wchodzi również odcinek ulicy Artyleryjskiej.Miasto dysponuje koncepcją techniczno-ekonomiczną przebudowy ul. Artyleryjskiej. Pierwsze prace budowlane planuje się na 2008 rok. Wizualizację modernizacji dróg w rejonie obecnej ul. Artyleryjskiej czytelnicy Gazety mogą zobaczyć na dołączonym do tego artykułu filmie video, udostępnionym Gazecie On-Line Olsztyn24 przez MZDMiZ w Olsztynie.
- To będzie jedna z najtrudniejszych i najdroższych inwestycji komunikacyjnych w mieście - powiedział prezydent Małkowski. -
Ale będzie to też inwestycja bardzo komplikująca życie komunikacyjne w mieście, czego nie ukrywamy. Postaramy się, aby utrudnienia w ruchu były jak najmniejsze i aby trwały jak najkrócej. Planujemy zakończyć inwestycję najpóźniej w 2010 roku, ale to są plany, które zweryfikuje życie.Trzeci z najważniejszych problemów w zakresie komunikacji miejskiej to wybór rozwiązania transportowo-komunikacyjnego miasta. Chodzi o wybór przyszłościowego środka transportu.
- Bierzemy pod uwagę różne rozwiązania - powiedział wiceprezydent Szczyglewski. -
W tym zakresie sprawa nie została jeszcze przesądzona. -
Zdecydowanie przyspieszamy tempo. Z funduszy unijnych na komunikację można korzystać w latach 2007- 2013 roku, jeżeli ktoś w tym czasie nie zrobi w komunikacji tego co jest potrzebne, to dużo straci i popełni wielki grzech zaniechania. Nie możemy tego grzechu popełnić - kończył swoje wystąpienie na konferencji prezydent Małkowski.
Z D J Ę C I A