Policjanci ustalili i zatrzymali sprawców około 20 przestępstw, do których doszło na terenie Olsztyna w 2008 i 2009 roku. Wyrywanie torebek, włamania do sklepów, czy uszkodzenia mienia mają na sumieniu 17-letni Sebastian W. i jego kuzyn Damian W. Policjanci zatrzymali sprawców, po tym jak jeden z nich podczas próby włamania do kolejnego sklepu zgubił swój telefon komórkowy. Teraz nastolatkowie staną przed sędzią rodzinnym i nieletnich.
W styczniu br. policjanci zostali wezwani na ul. Okrzei w Olsztynie. Tam ekspedientka spłoszyła sprawcę, który próbował włamać się do sklepu. Chłopak w pośpiechu zgubił swój telefon komórkowy. Policjanci zabezpieczyli aparat. Szybko ustalili, do kogo należał. Sebastian W. został zatrzymany.
Podczas wyjaśniania okoliczności sprawy okazało się, że 17-latek może na sumieniu mieć znacznie więcej. Sebastian przyznał się do popełniania około 20 czynów karalnych. Były to kradzieże torebek, włamania do sklepów, zniszczenia mienia, do których dochodziło głównie na olsztyńskim osiedlu Zatorze i w centrum miasta. Nieletni zabierał najczęściej alkohol, słodycze, pieniądze, kasetki z gotówką.
Jak ustalili policjanci, Sebastian W. nie działał sam. Jego wspólnikiem był kuzyn - Damian W. Chłopak także przyznał się do udziału w przestępstwach. Teraz obaj sprawcy staną przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Policjanci ustalają osoby pokrzywdzone w wyniku działalności przestępczej zatrzymanych kuzynów.