Olsztyńscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Bartosz P. oraz Paweł R. są podejrzewani o uszkodzenie 9. samochodów zaparkowanych przy ulicy Dworcowej. 18-latek oraz o trzy lata starszy jego wspólnik odpowiedzą także za usiłowanie rozboju. Młodzi mężczyźni zaatakowali wysiadającego z autobusu 22-latka. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
Dzisiaj (14.01), kilkanaście minut po północy, do oficera dyżurnego olsztyńskiej komendy Policji zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec ulicy Dworcowej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że dwóch nietrzeźwych mężczyzn kopie w lusterka zaparkowanych tam samochodów.
Na miejsce został wysłany policyjny patrol. Podejrzani w tym czasie odeszli z miejsca zdarzenia, w okolicę pobliskiego sklepu. Chwilę później zaatakowali wysiadającego z autobusu 22-latka. Gdy napastnicy bili i kopali poszkodowanego po głowie, nadjechali policjanci. Zatrzymali Bartosza P. na gorącym uczynku napadu. Jego wspólnik - Paweł R. usiłował uciec. Po kilku minutach 18-latek został zatrzymany. Mężczyzna był agresywny, szarpał się z policjantami oraz odgrażał się.
Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. 21-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, natomiast o trzy lata młodszy wspólnik był w stanie po użyciu alkoholu.
Z ustaleń policjantów wynika, że młodzi mieszkańcy Olsztyna uszkodzili lusterka w 9. samochodach różnych marek, zaparkowanych przy ulicy Dworcowej. Obecnie właściciele pojazdów szacują straty.
Dzisiaj mężczyźni zostaną przesłuchani. Jeżeli zostaną im przedstawione zarzuty usiłowania rozboju i uszkodzenia mienia, to może im grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci sprawdzą także, czy podejrzewani mężczyźni nie popełnili innych podobnych przestępstw.