Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Kilkudziesięciu kibiców, działaczy sportowych, zawodników piłkarskich i trenerów, radnych miejskich i dziennikarzy stawiło się w piątek (8.01) wieczorem w auli Wydziału Humanistycznego UWM, by wziąć udział w spotkaniu konsultacyjno-informacyjnym w sprawie budowy stadionu piłkarskiego w Olsztynie. Spotkanie zwołał prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, a jego głównym celem było zaprezentowanie opracowanej przez firmę konsultacyjną Investment Support koncepcji budowy nowego stadionu przy zbiegu ulic Piłsudskiego i Leonharda oraz zebranie opinii na temat tej koncepcji.

- Jestem zadowolony z przebiegu dzisiejszego spotkania - powiedział nam prezydent Piotr Grzymowicz, po zakończeniu ponad dwugodzinnych rozmów. - Dopisała frekwencja. Przede wszystkim byli kibice, którzy od dłuższego czasu występują o to, by powstał nowy stadion. Było bardzo spokojnie, rzeczowo. Były pytania, były odpowiedzi. Jest jednak wiele do zrobienia, ale wspólnie działając, jesteśmy w stanie osiągnąć cel.

Spotkanie przebiegało w wyjątkowo „cywilizowanej” atmosferze, ale przed jego rozpoczęciem chyba nie wszyscy wierzyli w taki jego przebieg. Na wszelki wypadek, pod budynkiem wydziału humanistycznego przy ul. Obitza 1 stanęli strażnicy miejscy i straż uniwersytecka. Na szczęście, zwyczaje z piłkarskich stadionów nie zostały przeniesione do sal uniwersytetu.

Z przebiegu dyskusji można było wywnioskować, że uczestnicy spotkania są zgodni, iż nowy stadion w Olsztynie trzeba budować. Taki też wniosek wyciągnął prezydent Grzymowicz. - Jest zgoda co do tego, że nowy stadion powinien być zbudowany i nie ma wątpliwości, że stadion powinien być przy al. Piłsudskiego - powiedział prezydent. - Nasz doradca, firma Investment Support zaproponowała, aby stadion był zbudowany przy al. Piłsudskiego. Ta propozycja oparta została na wynikach wcześniej przeprowadzone badania wśród prawie 1000 respondentów, mieszkańców Olsztyna. Badani wypowiedzieli się: ma powstać nowy stadion przy al. Piłsudskiego.

To jednak dopiero początek drogi do nowoczesnego obiektu, na którym piłkarze będą mogli walczyć o awanse w ligowych tabelach, i na który przychodzić będą mogły całe rodziny, by obserwować wspaniałe widowiska piłkarskie. Szanse, że prace budowlane rozpoczną się jeszcze w tym roku, są jednak znikome.

- Przed tegorocznymi wyborami nie ma szans na wbicie pierwszej łopaty na budowie przyszłego stadionu - twierdzi prezydent. - Przygotowanie inwestycji to dość długi proces. Wielkim sukcesem będzie, jeżeli przed wyborami wybierzemy firmę, która będzie potencjalnym inwestorem stadionu, a jeżeli zakończymy negocjacje podpisaniem umowy, to będzie to rekordowe osiągnięcie, które będziemy mogli uznać za nasz sukces.

Jak szacuje Piotr Grzymowicz, potem trzeba będzie 2,5 do 3 lat na przygotowanie projektu stadionu. Według propozycji firmy IS, w Olsztynie powinien powstać typowy stadion piłkarski, mogący pomieścić około 12 tys. widzów.

Zadowolony ze spotkania był również Leszek Araszkiewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Olsztyna.

- Ważną rzeczą jest, że firma konsultacyjna przedstawiła konkretny plan działania - mówi przewodniczący Araszkiewicz. - Co z niego zostanie, ostatecznie zależeć będzie od środków, którymi będziemy dysponować. Na razie, to co firma konsultacyjna przedstawiła, może się podobać. Mam bardzo dobre wrażenia z przedstawionej prezentacji, chociaż ja osobiście optuję za stadionem 10. tysięcznym, z możliwością rozbudowy. Taki stadion byłby dla Olsztyna najbardziej odpowiedni. Ale m.in. nad wielkością stadionu będziemy jeszcze dyskutować.

Niezadowolenia nie było również widać na twarzy Krzysztofa Kacprzyckiego, przewodniczącego Rady Miejskiej SLD w Olsztynie, kibica OKS 1945, chociaż zapytany o opinię na temat propozycji budowy nowego stadionu, odpowiedział wymijająco.

- Ja przede wszystkim jestem zadowolony z tego, że dość licznie na spotkaniu stawili się kibice, mimo, że informacja o spotkaniu pojawiła się dopiero wczoraj - mówi Krzysztof Kacprzycki. - Przy okazji dowiedziałem się, że w obliczu problemów organizacyjnych, kadrowych i finansowych OKS-u, kibice potrafili się zjednoczyć i zarejestrowali Klub kibica jako stowarzyszenie. Uważam, że jako oficjalnie zarejestrowane stowarzyszenie, będą mieli teraz większą siłę przebicia.

Zainteresowanych większą porcją informacji o nowym stadionie piłkarskim w Olsztynie odsyłamy do zamieszczonego w Olsztyn24 materiału z dnia 29 listopada 2009 r. zatytułowanego „Olsztyn potrzebuje nowego stadionu piłkarskiego”.