Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
09:00 23 listopada 2024 Imieniny: Adeli, Felicyty
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Kultura, dziedzictwo
red. | 2010-01-04 17:22 | Rozmiar tekstu: A A A
Propozycja Sceny Margines dla Pań

Kobieta na Marginesie

Olsztyn24
Jackie (fot. Teatr Jaracza) | Więcej zdjęć »

W styczniu wszystkie panie, które postanowią wybrać się na spektakle Sceny Margines, zapłacą za bilet tylko 10 zł. Styczniowy repertuar, to zestaw najlepszych spektakli „marginesu”, tym bardziej więc warto się wybrać do Teatru Jaracza.

Wszystkie spektakle, które w styczniu zagrają aktorzy na scenie Margines opowiadają o kobietach - w najróżniejszych odsłonach. Cykl zaczynie „Jackie. Śmierć i księżniczka”. To obraz życia ikon pop-kultury. „Kobieta-Bomba” opowiada o zamachach terrorystycznych przeprowadzanych przez kobiety. Ostatni na liście jest spektakl „Wszystko o kobietach”. To niezwykle zabawna historia kilkunastu kobiet w różnym wieku: od niemowlaka po późną starość.

******

„Jackie” wyreżyserowała Weronika Szczawińska. W tytułowej roli wystąpi Milena Gauer.
R E K L A M A
Jackie jest, jaka jest. Jackie jest właściwie martwa. Jackie chętnie opowie wam historię swojego życia, chociaż opowieść często przejmuje nad nią kontrolę. Nie potrafi mówić własnym głosem, ma za to różowy kostium od Chanel, pod którym usiłuje ukryć niepokorne ciało, tak przecież nieeleganckie. Odprawia rytuały żałoby, seksu i glamouru. Żeby zostać damą, trzeba się ciężko napracować. Właściwie trzeba się ciężko napracować, żeby zostać kobietą: przejść ten skomplikowany trening, dzięki któremu wie się, jak być piękną i grzeczną.

Tekst Elfriede Jelinek, jeden z monologów składających się na cykl „Śmierć i dziewczyna. Dramaty księżniczek”, zainspirowany został historią Jackie Kennedy. To nie opowieść biograficzna, ale fantazja o kobiecie, której nie ma, ponieważ tak doskonale wypełnia społeczne wzorce.

Tekst austriackiej autorki łamie dramatopisarskie konwencje, a obecność Jackie na scenie uruchamia szaleństwo teatralnych form, obłęd języka. Wielkość Jelinek polega między innymi na okrucieństwie: jej teksty uderzają przede wszystkim w same kobiety, które radośnie zgadzają się na rolę ozdób, maskotek, zawsze pięknych, zawsze szczupłych, zawsze milczących. Jackie jest policzkiem wymierzonym wszystkim wyznawcom „prawa naturalnego”, którzy przekonani są o oczywistości płciowych ról. Nie trzeba przypominać, że w Polsce to temat bolesny i aktualny.

Przyjdźcie zobaczyć, jak tresuje się księżniczki, podpatrzcie rytuały śmiercionośnej Jackie i zobaczcie, jak różowy kostium powoli nasiąka krwią.

*******

„Kobietę - Bombę” wyreżyserował Giovanny Castellanos. W spektaklu występują:
Wiesława Niemaszek, Agnieszka Pawlak, Aleksandra Kolan (gościnnie), Aleksandra Andrzejewska (gościnnie) i Grzegorz Jurkiewicz.


Sztuka Ivany Sajko odwołuje się do zjawiska „męczennic Allacha” - przerażającej metody terrorystycznej, podjętej przez Sanaę Muhaidily, siedemnastoletnią dziewczyną z Libanu. Sanaa stała się bohaterką, opiewaną w wierszach jako wzór dla przyszłych kobiet-bomb. Jednakże pod retoryką heroicznego poświęcenia, serwowanego przez religijnych fundamentalistów, kryje się zupełnie inne uzasadnienie samobójczych gestów. To konieczność odkupienia kobiecych win - nieposłuszeństwa, małżeńskiej niewierności lub nieślubnych związków. Poprzez śmierć, kobieta-bomba oczyszcza swój honor i uzyskuje przebaczenie.

Chorwacka autorka tworzy wielki, litanijny monolog, w którym opowieść Europejki uzupełniona jest wyimaginowaną, empatyczną historią kobiety-kamikadze tuż przed samobójczym zamachem. Poprzez zderzenie tych dwóch, pozornie odległych rzeczywistości, Sajko pyta o przyczyny przepaści między tym, co prywatne, osobiste, głęboko intymne, a światem narzuconych reguł i wspólnotowych kodeksów. To krzyk rozpaczy w imię kobiecego doświadczenia, dławionego nie tylko przez fundamentalistyczne restrykcje, ale również przez równie opresywny medialny spektakl współczesnej kultury.

******

Reżyserem sztuki „Wszystko o kobietach” jest również Giovanny Castellanos. W spektaklu występują: Alicja Kochańska, Agnieszka Pawlak, Sara Szymczak (gościnnie) i Marzena Bergmann.

Sztuka chorwackiego dramatopisarza Miro Gavrana to szkic obrazu współczesnej kobiety. A wiadomo przecież, że jednego obrazu stworzyć nie sposób. Dlatego też autor podaje 15 wariantów portretowanych pań do wyboru, w trzech momentach życiowych przełomów, a każdy moment z kolei zawiera się w pięciu odsłonach.

Zrozumiałe? Nie do końca, ale konia z rzędem temu, kto zrozumie kobiety i ich migotliwe egzystencje: od córki, przez matkę, po ciotkę; od młódki, przez femme fatale dojrzałą, po geriatryczną laskę; od kobiety rozsądnej, przez romantyczną, po furiatkę.

Ukazany panteon kobiecych osobowości oddaje nieprzebraną gamę uczuć, rozpisaną zawsze w skrajnych tonacjach. Szczęście walczy w tym żeńskim świecie o lepsze z rozpaczą, miłość przechodzi w nienawiść, oddanie i poświęcenie - we wrogość i toksyczną rywalizację. Tu nie ma stanów letnich, pośrednich, kompromisowych rozwiązań i tak zwanego złotego środka. Jest za to ekspresja, podwyższona emocjonalność, sinusoida wzlotów i upadków bohaterek.

„Wszystko o kobietach” Gavrana można również postrzegać przez pryzmat ról, które czasami pragnie, a nierzadko zmuszona jest odgrywać dzisiejsza kobieta w społeczeństwie, w jego strukturach, takich jak choćby „dom” i „biuro”. To pośrednio opis naszej cywilizacji, opis kulturowych mitów, stereotypów, obciążeń, w których nie znajduje właściwego wyrazu głód sensu, skrywany lęk przemijania i pragnienie bliskości drugiego człowieka.

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.