Powitanie nowego roku w Jaraczu
Tradycją są już sylwestrowe premiery w olsztyńskim Teatrze im. Stefana Jaracza. Tradycją są też noworoczne życzenia dla teatralnej widowni i toasty, wznoszone w ostatni dzień roku w foyer Teatru. Nie inaczej było też dziś (31.12). Po sylwestrowej premierze jednoaktowej komedii „Bóg” Woody Allena, z teatralnej sceny, w kierunku wypełnionej po brzegi widowni, popłynęły noworoczne życzenia od zespołu aktorskiego, zaś w foyer wystrzeliły korki szampanów.
- To dla nas wielki zaszczyt, że zechcieliście Państwo dzisiaj, w tak uroczystym nastroju, w tak piękny wieczór, uczestniczyć w premierze sztuki w naszym Teatrze - powiedział Andrzej Fabisiak, zastępca dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza. -
W nowym roku czeka nas wiele wyzwań. W teatrze będziemy mieli remont, ale czekaliśmy na ten remont bardzo długo. Za dwa lata zaprosimy Państwa do odrestaurowanego teatru, który będzie bardzo przypominał budowlę wzniesioną w roku 1925. Dyrektor Fabisiak przypomniał, że rozpoczęcie remontu teatralnego budynku nie spowoduje przerwania artystycznej działalności Teatru.
-
Będziemy chcieli Państwa gościć w wielu różnych przestrzeniach Olsztyna, regionu, ale także Polski - mówił dyrektor Fabisiak. -
Będziemy też realizowali dwa nasze festiwale: Olsztyńskie Spotkania Teatralne i Demoludy. Olsztyńskie Spotkania Teatralne odbędą się jeszcze w tym budynku, bowiem remont rozpocznie się po zakończeniu sezonu teatralnego.
Teatr realizował też będzie nowe projekty promocyjne. Wśród nich jest „Krzesełko teatralne Stefana Jaracza” oraz Aleję Gwiazd Teatru Jaracza. Na razie szczegóły projektów utrzymywane są w tajemnicy, ale mają być ujawnione niebawem.
Oprócz zwięzłych informacji o planach Teatru w nowym, 2010 roku, z ust dyrektora Fabisiaka popłynęły też życzenia dla teatralnej publiczności.
- Pozwólcie Państwo, że wzniosę toast za Was, żebyście w przyszłym roku mogli realizować swoje marzenia w zdrowiu, wszelakiej pomyślności, ale żebyście też Państwo hołdowali jednej z najpiękniejszych wartości - wierze w człowieka, jego wrażliwość, poczucie odpowiedzialności i miłość. Do Siego Roku! - powiedział Andrzej Fabisiak wznosząc lampkę z szampanem.
Ubiegłoroczne życzenia dyrektora Fabisiaka spełniły się. Znalazły się pieniądze na remont teatralnego budynku. Aktorzy i pracownicy dostali podwyżki. Zapytaliśmy dyrektora, czego życzy sobie dyrekcja i zespół Teatru Jaracza w kolejnym roku działalności Teatru?
- Dla każdego aktora i człowieka teatru zawsze najważniejszy jest widz, najważniejsze są wydarzenia artystyczne, czyli spektakle na najwyższym poziomie artystycznym - powiedział dyrektor Fabisiak. -
No i bardzo ważne dla nas jest, byśmy bezboleśnie przeszli wszelkie etapy remontu, znajdując w różnych przestrzeniach miasta możliwości grania naszego repertuaru.