Mieszkanka Orzysza zgłosiła przywłaszczanie zaginionego trzy tygodnie wcześniej kota. Właścicielka odnalazła ulubieńca u sąsiadki mieszkającej na tej samej ulicy. Aby kobieta odzyskała kota, musieli interweniować policjanci.
Kot zaginął trzy tygodnie temu w Orzyszu. W miniony piątek właścicielka szukając ulubieńca odnalazła go w mieszkaniu swojej sąsiadki. Kiedy zażądała zwrotu kota, spotkała się ze stanowczą odmową. Nowa, nieprawna właścicielka już przywiązała się do zwierzęcia.
Na miejsce wezwani zostali funkcjonariusze z orzyskiego komisariatu. Dopiero policjanci rozstrzygnęli spór o kota, który w końcu wrócił do swojej właścicielki.
Wojna o kota znajdzie swój finał w sądzie grodzkim.
Mieszance Orzysza Barbarze A. za popełnione wykroczenie grozi teraz kara grzywny.