Olsztyńscy policjanci przedstawili zarzut zniszczenia aut z pobudek chuligańskich 18-letniemu Łukaszowi K. Chłopak został zatrzymany po tym, jak policjantka z patrolu zauważyła, że po przejściu nastolatka obok zaparkowanego auta, w samochodzie zaświecił się alarm. Okazało się, że Łukasz K., bez jakiegokolwiek powodu, kopał w lusterka stojących przy ulicy aut. W ten sposób uszkodził przynajmniej cztery samochody. Sprawca przestępstwa przed złożeniem wyjaśnień musiał wytrzeźwieć.
Do zdarzenia doszło w piątek (18.12), kwadrans po godzinie 22.00. Zainteresowanie policjantów patrolujących rejon ul. Orłowicza wzbudziło dwóch mężczyzn, po przejściu których w zaparkowanych autach odzywały się alarmy. Okazało się, że jeden z nastolatków kopał i uderzał w samochodowe lusterka, niszcząc je. Policjanci pobiegli za uciekającymi i zatrzymali obu.
Do komendy trafili 18-letni Łukasz K. i 20-letni Piotr D. Okazało się, że drugi z zatrzymanych próbował odciągnąć kolegę i zapobiegać dewastacjom. Jednak to mu się nie udało.
Łukasz K. uszkodził co najmniej 4 samochody. Ich właściciele wycenili straty na tysiąc złotych.
18-latek przed złożeniem wyjaśnień musiał wytrzeźwieć. W chwili zatrzymania miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia z pobudek chuligańskich. To skutkuje surowszą odpowiedzialnością karną.