Straż pożarna na Warmii i Mazurach wkrótce dostanie nowoczesny sprzęt. Samochody z wyposażeniem trafią do wszystkich jednostek regionu. Dzięki inwestycji strażacy mają jeszcze skutecznie ratować ofiary wypadków drogowych.
Rekordowy kontrakt podpisał Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie z Marszałkiem Województwa. Wyjątkowość umowy to nie tylko wartość - ponad 22 miliony złotych (ponad 17 milionów z Regionalnego Programu Operacyjnego) - ale także sprzęt: średnie i ciężkie pojazdy ratowniczo-gaśnicze, wszystkie wyposażone w urządzenia niezbędne do wyciągania z wraków ofiar wypadków. Poza tym w czterej samochodach zamontowany zostanie tzw. moduł proszkowy, który umożliwi gaszenie np. pożarów cystern.
-
Żadne inne województwo nie zdecydowało się na tego rodzaju rozwiązanie - mówi marszałek Jacek Protas. -
Pomagamy kompleksowo zarówno strażakom zawodowym, jak i policjantom, bowiem ponad 7 milionów złotych wsparcia trafiło do warmińsko-mazurskiej policji. Niestety, nasz region zajmuje niechlubne miejsce w Europie pod względem wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych.Brak odpowiedniej infrastruktury, niedostosowanie prędkości do warunków i prowadzenie po alkoholu to najczęstsze przyczyny wypadków w regionie. W poprzednim roku na warmińsko-mazurskich drogach doszło do ok. 2200 wypadków, w których zginęło ok. 220 osób.
-
Sprzęt, który zamierzamy kupić na pewno poprawi bezpieczeństwo na drogach, jak i nasze działanie, jako ratowników - przekonuje Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, bryg. Jan Słupski.
- Pojazdy będą wyposażone w najnowocześniejszy na świecie moduł do ratownictwa drogowego. Musimy dysponować takim sprzętem, bo i samochody, którymi poruszamy się po ulicach są bardziej zaawansowane technicznie.Przetargi powinny być ogłoszone w ciągu kilkunastu dni. Strażacy szacują, że w lutym zostanie podpisana umowa z producentem pojazdów. Te powinny trafić do powiatowych i miejskich komend we wrześniu. Trzy pojazdy dostaną mundurowi z Olsztyna i Biskupca.
Z D J Ę C I A