Pop-artowy wizerunek Mikołaja Kopernika po raz drugi pojawi się na rajdowej trasie. Naklejki i gadżety z Kopernikiem w warmińskim berecie robiły furorę na wiosennym Rajdzie Warszawskim. Podobnie ma być podczas kończącego tegoroczny sezon rajdowy w Polsce warszawskim Rajdzie Barbórki. Tym razem mecenasem udziału Kopernika w rajdzie jest Urząd Miasta Olsztyna.
Pop-artowy Kopernik, to tylko jedna z niespodzianek, jaka czekają uczestników i obserwatorów rajdu. Kopernik „pojedzie” na kultowej już rajdówce - kilkunastoletniej, tylnonapędowej Toyocie Corolli GT, którą do tej pory „powoził” Krzysztof Szeszko. Tym razem za kierownicą samochodu usiądzie jednak pilot Krzysztofa Szeszko - Wojciech Jerkmakow. Jeszcze większą niespodzianką jest nazwisko osoby, która podczas rajdu zajmie w Toyocie fotel pilota. Pilotem Jermakowa będzie bowiem olsztynianin... Andrzej Matracki - fryzjerski mistrz świata!
- Na pomysł promowania Kopernika jako Warmiaka podczas Rajdu Barbórki wpadł Wojciech Jermakow - mówi Maciej Rytczak, dyrektor wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta w Olsztynie. -
On też sam dobrał sobie pilota. Chcę zauważyć, że Andrzej Matracki będzie jedynym Mistrzem Świata biorącym udział w Rajdzie Barbórki. Mam nadzieję, że zamiast nożyczek będzie miał w ręku jakiś dobry plan i sprawnie pokieruje Wojtkiem Jermakowem, że również pokaże mistrzostwo, jak w branży fryzjerskiej. Zarówno zawodnicy, jak i protektorzy startu w Rajdzie Barbórki mają świadomość, że nasza załoga najprawdopodobniej zajmie pierwsze miejsce... od końca.
- Rajd Barbórki kończy sezon rajdowy i ma więcej w sobie z show niż z autentycznej rywalizacji sportowej - tłumaczy Maciej Rytczak. -
Szczególnie kryterium uliczne na Karowej robione jest „publiczkę”. Liczymy więc na to, że w tej konwencji nasza nietypowa załoga, w rzadko spotykanym obecnie na rajdowych trasach samochodzie, z odbrązowionym wizerunkiem Kopernika na masce, zapadnie w pamięć tysięcy obserwatorów rajdu.Zdaniem dyrektora Rytczaka, im więcej Kopernika w przestrzeni publicznej, im bardziej nietypowy sposób jego prezentacji tym lepiej.
- W ten sposób więcej ludzi utrwali sobie, że Warmia i Mazury to nie tylko natura, nie tylko czyste środowisko, ale także fantastyczna, globalnie rozpoznawalna postać wielkiego europejskiego humanisty, jakim był Mikołaj Kopernik. A o to nam chodzi - mówi Rytczak. -
Myślę, że w przyszłym roku Polska jeszcze nie raz usłyszy, że Mikołaj Kopernik na Warmii spędził wiele lat. Oficjalna prezentacja nowej załogi rajdowej odbędzie się w Centrum Prasowym PAP w Warszawie 4 grudnia. Tam właśnie prezydenci Olsztyna i Torunia podpisywać będą porozumienie w sprawie wspólnych działań promocyjnych obejmujących m.in. Muzyczną Bitwę Miast. Udział w tym wydarzeniu załogi Jermakow - Matracki ma być jednym z gwoździ programu.
- Nasi rajdowcy szykują na ten moment bardzo dużą niespodziankę - mówi Maciej Rytczak. -
Szczegóły jednak otoczone są tajemnicą. Myślę, że wydarzenie będzie nie mniej widowiskowe, niż ich jazda w Barbórce. Ma ono wzmocnić akcję promocyjną olsztyńsko-toruńskiej Muzycznej Bitwy Miast.Następnego dnia, 5 grudnia Jermakow i Szeszko wezmą udział w Rajdzie Barbórki, a już w niedzielę, 6 grudnia będzie ich można spotkać na olsztyńskim Starym Mieście, w pobliżu pomnika Mikołaja Kopernika. Będzie można porozmawiać z naszymi zawodnikami, uzyskać autograf, czy zrobić sobie wspólne zdjęcie.
Z D J Ę C I A