We wtorek, 17 listopada, pięć minut przed południem, studenci przeprowadzą ogólnopolską akcję protestacyjną pod hasłem „Alarm dla edukacji”. W proteście przeciwko fatalnym warunkom studiowania i pomysłom wprowadzenia częściowej odpłatności za studia wezmą udział również żacy z Olsztyna.
„
Nie jesteś zadowolony z obecnego modelu edukacji wyższej w Polsce? Twoje stypendium socjalne/naukowe wydajesz co miesiąc w całości na ksero, zjedzenie kilku ciepłych obiadów na mieście i dojazdy na uczelnię? Nie chcesz płacić za studia? Masz dość obniżania zniżek studenckich? Dość lekceważącego traktowania na uczelni? 17 listopada w Międzynarodowy Dzień Studenta, za pięć dwunasta, spotkamy się pod uczelniami w całej Polsce by podnieść „Alarm dla edukacji!” - apelują do studentów organizatorzy akcji.
Miejscem spotkania protestujących studentów w Olsztynie będzie plac przed Rektoratem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
-
Naszą bronią jest solidarność - mówi jeden z organizatorów akcji. -
Tylko razem możemy wywalczyć respektowanie konstytucyjnego prawa do powszechnej i bezpłatnej edukacji. Apelujemy więc do studenckiej braci, by przyłączyła się do nas i walczyła o swoje interesy! Niech pamiętają też o wzięciu ze sobą gwizdka, trąbki, budzika lub innego przedmiotu robiącego hałas! Niech nas usłyszą!
„Alarm dla edukacji!” będzie częścią „Światowego Tygodnia Akcji - Edukacja nie na sprzedaż!”, czyli pierwszego w historii globalnego protestu studenckiego przeciwko komercjalizacji edukacji i Procesowi Bolońskiemu. Akcja ma być przeprowadzona w wielu ośrodkach akademickich, m.in. w Białymstoku, Olsztynie, Krakowie, Warszawie, Białej Podlaskiej, Łodzi, Toruniu, Gdańsku.