(fot. archiwum)
Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli siatkarze AZS-u UWM Olsztyn. W spotkaniu piątej kolejki PlusLigi olsztynianie pokonali dziś (4.11) Jadar Radom 3:1.
Po pojedynku w stolicy podopiecznych Mariusza Sordyla czekało kolejne spotkanie z teoretycznie niżej notowanym rywalem. Po tym, jak AZS przegrał pierwsze trzy ligowe potyczki jasne było, że kolejne mecze będą miały status „pojedynków za sześć punktów”. Na szczęście w dzisiejszym spotkaniu zawodnicy z Olsztyna nie zawiedli swych kibiców i pokonali rywali z Radomia 3:1.
Drugi w tym sezonie pojedynek w hali Urania na pewno mógł się podobać olsztyńskim kibicom. Każdy set wyglądał inaczej, licznie zgromadzona widownia mogła zobaczyć zarówno wyrównaną grę, jak i sytuacje, w których wyraźnie przeważała jedna z drużyn.
Pierwsza odsłona niemal w całości przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy już po pierwszej przerwie technicznej prowadzili czterema punktami. Przewaga ta nie stopniała, a pod koniec seta nawet wzrosła. Zawodników AZS-u ogarnęła jednak chwila nieuwagi i ostatecznie pierwsza część meczu zakończyło się różnicą pięciu oczek.
W drugiej partii przeważali radomianie, choć po jej pierwszych akcjach ciężko było wskazać faworyta tego seta. Goście na dobre rozkręcili się po pierwszej przerwie technicznej. Ostatecznie podopieczni Jana Sucha pozwolili zdobyć rywalom jedynie 17 punktów.
Trzeci set był dość podobny do poprzedniego. Zmieniła się tylko ekipa wiodąca w jego drugiej części. Tym razem prym od wznowienia gry po pierwszej przerwie technicznej wiedli gospodarze. Tak też było do końca seta, który zakończył się wynikiem 25:18.
Ostatnia partia była najbardziej wyrównana. Oba zespoły walczyły jak równy z równym niemal do ostatnich akcji tej części meczu. W końcówce lekką przewagę osiągnął AZS i nie dał jej już sobie wyrwać do końca partii. Ostatecznie zakończyła się ona wynikiem 25:21, dzięki czemu gospodarze mogli świętować zdobycie kolejnych trzech punktów.