Z wystawy w Urzędzie Wojewódzkim
Obchody 25. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, które odbywają się w Olsztynie, zakończy w niedzielę złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod Pomnikiem Wolności Ojczyzny. Wcześniej w intencji kapelana Solidarności odprawiona zostanie msza święta w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie.
Uroczystości związane z 25. rocznicą zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki trwają w Olsztynie od wczoraj. Zainaugurowało je otwarcie w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie przygotowanej przez białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej wystawy fotograficznej „Ostatnia droga ks. Jerzego Popiełuszki w fotografii Artura Radeckiego”. Wystawę można oglądać w holu Urzędu Wojewódzkiego do końca października.
Przy okazji otwarcia wystawy odbyło się również spotkanie ludzi z tzw. środowiska solidarnościowego, podczas którego prof. prof. Wojciech Polak wygłosił wykład o ks. Jerzym. Pieśni z okresu stanu wojennego zaśpiewał bard Solidarności Antoni Filipkowski.
Niedzielne uroczystości rozpoczną się o godz. 11:00 mszą świętą w Kościele NSPJ, w którym ks. Jerzy Popiełuszko w 1972 roku odprawił swoją drugą mszę prymicyjną. Po mszy uczestnicy uroczystości przejdą na Plac Solidarności, gdzie pod pomnikiem Wolności Ojczyzny złożą kwiaty i zapalą znicze. Ta część uroczystości planowana jest na godz. 12:00.
W uroczystościach weźmie udział wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski, który objął patronatem rocznicowe obchody. Wojewoda skierował też do uczestników rocznicowych obchodów list, w którym napisał:
„Ogromnie się cieszę, że mogłem objąć honorowy patronat nad obchodami 25-lecia męczeńskiej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki.
Obchody te świadczą o tym, że osoba księdza Jerzego Popiełuszki i jego męczeńska śmierć wciąż wzbudzają wiele emocji i pozostają żywe w naszych sercach.
Nikt chyba nie ma wątpliwości, jak ważną rolę odegrał on w historii narodu polskiego w tak trudnych czasach komunizmu. Za swoje przekonania i duszpasterską posługę opartą na przesłaniu, aby zło dobrem zwyciężać, zapłacił najwyższą cenę - zapłacił swoim życiem
Dla ogromnej liczby Polaków ostatnie pożegnanie, ostatnia droga księdza Jerzego Popiełuszki stała się drogą symboliczną. Wszyscy, którzy towarzyszyli księdzu Jerzemu Popiełuszce w tej ostatniej wędrówce, czuli się świadkami ofiary kapłana. Czuli, że odszedł człowiek, któremu tak wiele zawdzięczają, że odszedł nie pomnik, ale zwykły i zarazem niezwykły człowiek.
Jednak zanim rodacy pożegnali księdza Jerzego, w ciągu kilkunastu lat jego działalności duszpasterskiej, zawsze mogli liczyć na wsparcie i dobre słowo. Księdza Jerzego Popiełuszkę łączyła duchowa przyjaźń z robotnikami, z ludem, który tak bardzo pragnął wolności.
Najważniejsze w osobie księdza Jerzego Popiełuszki jest to, że szczerze wierzył w sens swojej posługi. wierzył, że prawda jest nieśmiertelna i że za wszelką cenę warto o nią walczyć.
Kiedyś Ksiądz Grodzki, patrząc na małego Popiełuszkę mówił „Cokolwiek będzie robił w życiu ten chłopiec, będzie to robił dobrze” i faktycznie tak było. Ksiądz Popiełuszko wybrał służbę Bogu i służbę narodowi i służbę tę wypełniał w stu procentach.
Niech zatem pamięć o nim pozostanie w sercach wszystkich Polaków, którym, tak jak Jemu, zawsze zależało na dobru naszej Ojczyzny”.