(fot. archiwum)
Przed nami kolejny weekend piłkarskich emocji w regionie, a także i poza nim. II-ligowy OKS 1945 Olsztyn powalczy w Piotrkowie Trybunalskim o drugie w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo, natomiast Stomilowcy postarają się w Piszu powtórzyć wynik z poprzedniej kolejki, kiedy to wygrali w Reszlu z Orlętami 5:2.
Oba zespoły wyjdą na boiska w roli faworytów, choć na pewno zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo ma zespół, który na co dzień występuje w lidze okręgowej. Olsztynianie po dziewięciu kolejkach zajmują wysokie trzecie miejsce w tabeli. O punkt wyprzedzają ich rywale zza miedzy, piłkarze Warmii. Strata do lidera, Victorii Bartoszyce, która w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy w tym sezonie musiała uznać wyższość przeciwnika, wynosi tylko trzy punkty.
Rywal Stomilowców nie należy do najwyżej sklasyfikowanych zespołów. Co więcej, piski Mazur zajmuje dopiero przedostatnie miejsce, a jak dotąd zwyciężył tylko w dwóch meczach, obu rozegranych na własnym obiekcie.
Nieco gorzej ma się sprawa podopiecznych Jerzego Budziłka, którzy dotychczas na obcych boiskach zdobyli tylko cztery oczka. Co mają jednak powiedzieć kibice Concordii, której zawodnicy przed własną publicznością zdołali wygrać tylko raz, pozostałe spotkania przegrywając.
Olsztynianie liczą więc na drugie w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe, które na pewno poprawiłyby humory w zespole. Pewne jest jednak to, że w osiągnięciu celu zespołowi nie pomoże Paweł Podhorodecki, który musi odpoczywać ze względu na nadmiar żółtych kartek, które ujrzał w poprzednich pojedynkach.
Piłkarze Stomilu, jak mówią o nich olsztyńscy kibice, o punkty powalczą już w piątek, rezerwy w Piszu zagrają natomiast w sobotę.