Planeta - bo mieści się obok Planetarium, 11 - bo jest 11 filią Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie. Taka jest etymologia nazwy najnowocześniejszej i najpopularniejszej biblioteki w mieście - Multimedialnej Biblioteki Młodych Planeta 11. O pochodzeniu nazwy biblioteki i wielu innych prawdach i ciekawostkach mówiono wczoraj (3.09), podczas świętowania 5-lecia istnienia Planety 11.
Planeta 11 powstała 3 września 2004 roku. Jest jedną z sześciu tego typu bibliotek na świecie. Podobne działają w Dreźnie, Los Angeles, Singapurze, Helsinkach i Wrocławiu.
-
Biblioteka powstała w ramach projektu „Biblioteki dla młodych klientów” Fundacji Bertelsmanna - mówi Jacek Smółka z Planety 11.
- Celem projektu było doskonalenie wśród młodzieży umiejętności czytania i zdobywania informacji, budzenie wszechstronnych zainteresowań, przygotowanie młodych ludzi do podejmowania nowych wyzwań w społeczeństwie, tworzenie podstaw do prężnego i kreatywnego funkcjonowania w społeczeństwie informacyjnym. Miasto Olsztyn, pięć lat temu, przystąpiło do konkursu ogłoszonego przez Fundację Bertelsmanna i olsztyńska oferta zwyciężyła. Drugim z laureatów został Wrocław. W obu miastach uruchomiono biblioteki multimedialne sfinansowane przez Fundację. Wrocławska „Mediateka” powstała kilka miesięcy wcześniej niż olsztyńska Planeta 11.
-
Było trochę zamieszania z nazwą naszej biblioteki - mówi Joanna Podolak, kierownik biblioteki. -
Ogłosiliśmy konkurs, w którym zwyciężyła „Ufoteka”. Ale ta nazwa nie przyjęła się. Nazwa ewoluowała i ostatecznie stanęło na tym, że będzie to Planeta 11, głównie ze względu na szacownego sąsiada, jakim jest Planetarium.Planeta 11 różni się od innych placówek bibliotecznych w mieście.
-
Przede wszystkim u nas jest bardzo dużo multimediów: filmów, e-booków, gier komputerowych - mówi Jacek Smółka. -
Mamy też kilkanaście stanowisk z dostępem do internetu. Poza tym u nas często organizowane są różne imprezy: pokazy, koncerty, happeningi. U nas również pracują wolontariusze z innych krajów. No i co też ważne, nasza załoga jest bardzo młoda. Średnia wieku to dwadzieścia parę lat.Na jubileusz oczywiście przygotowano tort. Ważył 5 kilogramów - tyle, ile lat skończyła Planeta 11. Wcześniej koncertował założony z olsztyńskich studentów zespół folkowy Fade Out. Pracownicy biblioteki odśpiewali też skomponowany rok temu hymn biblioteki. Były również urodzinowe życzenia, kwiaty, całusy i drobne prezenty.
Do jubileuszowych życzeń przyłącza się również Gazeta On-Line Olsztyn24. Sto Lat!
Z D J Ę C I A