Wizyta Premiera Federacji Rosyjskiej Władimira Putina 1 września 2009 roku w Sopocie z okazji obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej dla Warmii i Mazur miała dodatkowe znaczenie. Rządy obu państw podpisały umowę o żegludze po Zalewie Wiślanym.
-
Wizyta zrobiła na mnie duże wrażenie, wszyscy byli niezwykle skoncentrowani, każde słowo wyważone - komentuje zaproszony na uroczystości Jacek Protas, marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
- Przywrócenie możliwości żeglugi po Zalewie to wielki dzień nie tylko dla Warmii i Mazur, ale także Obwodu Kaliningradzkiego, bo obydwa regiony bardzo to zabiegały. Rosyjski zakaz wracał praktycznie co roku. Straciły na nim porty Zatoki Gdańskiej i Elbląg - największy port Zalewu Wiślanego, a także Obwód Kaliningradzki. W polskiej części Zalewu Wiślanego znajduje się 10 portów i 5 przystani. W Elblągu i Fromborku znajdują się przejścia graniczne. Zalew Wiślany jest również elementem Europejskiej Drogi Wodnej E 70. Do tego dochodziło zablokowanie pełnego wykorzystywania atrakcji turystycznych i żeglarskich tych terenów. Każdy dzień postoju to ogromne straty.
Pozytywna decyzja strony rosyjskiej polskim i litewskim statkom stworzy możliwość wpływania na Zalew Wiślany z morza. Jedyna droga wiedzie bowiem przez znajdującą się w Rosji Cieśninę Pilawską.
-
Udrożnienie żeglugi jest niezwykle istotne dla przyszłości portu w Elblągu i innych portów, a także dla żeglarzy - mówi marszałek Jacek Protas. -
W kontekście tzw. programu okołokanałowego, gdzie do zainwestowania w teren wokół Kanału Elbląskiego mamy 70 mln euro, ta część Warmii i Mazur może stać się prężna ekonomicznie i w pełni wykorzystana turystycznie.