Tylko kilka godzin zostało do oficjalnego otwarcia II Festiwalu „Strefa przygody”, co nastąpi dziś o godz. 19:00 w olsztyńskim amfiteatrze. Przygotowana przez Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie trzydniowa impreza obfituje w atrakcje. Jedną z nich jest możliwość spojrzenia na zabytki Olsztyna z platformy widokowej dwupiętrowego, londyńskiego autobusu, który już dziś pojawił się na ulicach miasta, a jutro będzie woził chętnych uczestników Festiwalu.
-
Myślę, że taki autobus jest dobrą reklamą Festiwalu, bo wysoki, czerwony, rzucający się w oczy - powiedział Marek Marcinkowski, dyrektor olsztyńskiego MOK, po zakończeniu dzisiejszej przejażdżki „piętrusem”. -
Z przejażdżki autobusem będzie mógł skorzystać każdy, kto zaopatrzy się w bezpłatny voucher w Galerii Rynek MOK na olsztyńskim Starym Mieście. Niestety, liczba voucherów jest ograniczona.Ale nie tylko o Londynie będzie mowa podczas pierwszego dnia podróżniczego festiwalu.
-
Przygotowaliśmy cały szereg różnych prezentacji o państwach, o których mowa w książce Juliusza Verne’a „W 80 dni dookoła świata”. Warto więc dzisiaj pojawić się na Starym Mieście i poobserwować co się tam dzieje - mówi dyrektor Marcinkowski. -
A o godz. 19:00 w amfiteatrze podczas rozpoczęcia festiwalu „mistrzem ceremonii” będzie Elżbieta Dzikowska, a muzycznie zabawi nas Jose Torres. Wieczór w amfiteatrze spędzimy na wirtualno-muzyczno-gawędziarskiej podróży dookoła naszej planety.
Dyrektor Marcinkowski poleca też inne festiwalowe imprezy, szczególnie te, które odbywać się będą w amfiteatrze.
-
Clou programu to dzisiejsze spotkanie z Elżbietą Dzikowską - mówi dyrektor MOK. -
Podróżniczka stoi przed bardzo trudnym zadaniem, bo zaciekawienie dużej, amfiteatralnej widowni nie będzie proste. Myślę jednak, że swoim śpiewem i grą wspomoże ją kubański muzyk Jose Torres, a także tancerki prezentujące tańce z Europy, Azji, Ameryki Południowej, Afryki i Ameryki Łacińskiej.Jutro na plan pierwszy wybija się spotkanie z Wojciechem Cejrowskim.
-
Na to spotkanie trzeba koniecznie przyjść do amfiteatru - zachęca Marek Marcinkowski. -
A wcześniej na Paradę Bosych Stóp, bo to będzie widomy znak tego, że olsztynianie potrafią się wyluzować i tego, że Olsztyn jest miastem natury, a tę naturę najlepiej poznawać bezpośrednio, chociażby przez podeszwy naszych stóp.Festiwalowa niedziela to „dzień ekstremalny”. Będzie można wziąć udział w zajęciach tai chi, postrzelać z karabinka paintbollowego i łuku, wziąć udział w różnych dyscyplinach ekstremalnych. Będą też spotkania z podróżnikami.
W tym samym czasie na olsztyńskiej Plaży Miejskiej odbywać się będą konkurencyjne imprezy. Będą chociażby widowiskowe wyścigi łodzi żaglowych i konkurs kobiecej piękności.
-
Nie boimy się konkurencji - mówi Marek Marcinkowski. -
Wręcz przeciwnie. Chociażby piękne panie będą zdobić Olsztyn podczas festiwalu „Strefa Przygody”. Im więcej pięknych dziewcząt w mieście, tym miasto atrakcyjniejsze. Poza tym Olsztyn jest miastem dużym, niemal dwustutysięcznym, jest sporo turystów i takie rozdzielenie imprez pomiędzy rejon Starego Miasta i Plażę Miejską jest dobre. Różne miejsca Olsztyna powinny być animowane w czasie lata.Szczegółowy program imprez przygotowanych w Olsztynie na najbliższy weekend nasi czytelnicy znajdą w zakładce „Co? Gdzie? Kiedy?”.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :