W tegorocznych wyborach parlamentarnych potwierdziło się, że w Olsztynie karty rozdaje Platforma Obywatelska. Partia Donalda Tuska uzyskała 53,75% poparcia spośród wszystkich ważnych oddanych głosów w 93. Obwodowych Komisjach Wyborczych, jakie znajdowały się w stolicy naszego regionu.
Wynik ten jest więc rezultatem lepszym zarówno od wyniku, jaki Platforma uzyskała w całym olsztyńskim okręgu wyborczym nr 35 (45,25%), jak i od rezultatu uzyskanego w ubiegłorocznych wyborach samorządowych w Olsztynie (30,23%). Można wnioskować więc, że elektorat Platformy w naszym mieście wyraźnie rośnie. Drugą siłą w mieście zdaje się być obecnie Prawo i Sprawiedliwość, które w wyborach do sejmu uzyskało poparcie 22,50% głosujących olsztyniaków (o prawie 2% niższe niż w całym okręgu, lecz o 1,5% wyższe niż w ubiegłym roku). Na podium załapała się jeszcze koalicja Lewicy i Demokratów z 15,40% poparciem. Wynik ten okazał się nieznacznie (ponad 1%) wyższy od poparcia w całym okręgu oraz o ponad 2% gorszy od tego z wyborów samorządowych w 2006 roku.
Czwarte miejsce w Olsztynie padło łupem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ugrupowanie Waldemara Pawlaka uzyskało 5,80% głosów (przy 12,61% w całym okręgu nr 35 oraz 2,53% w ubiegłorocznych wyborach). Pozostałe partie, jakie startowały w wyborach nie zdobyły w Olsztynie poparcia wyższego niż 2%. Liga Polskich Rodzin uzyskała 1,16% głosów (1,30 w całym okręgu i 2,61% w 2006 roku), Samoobrona 0,77% (odpowiednio 1,70% i 0,84%) oraz Polska Partia Pracy 0,63% (w całym okręgu 0,92%, w 2006 roku nie startowała w wyborach do Rady Miasta Olsztyn).
Zwycięska partia największym poparciem (66,15%) cieszyła się w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 18 znajdującej się na osiedlu Redykajny. Statystyka ta dotyczy lokali otwartych bowiem jeszcze wyższe poparcie PO uzyskało w Areszcie Śledczym (76,47%) oraz Oddziale Zewnętrznym Aresztu przy ul. Opolskiej (73,64%).
Wśród świeżo upieczonych posłów z okręgu nr 35 w Olsztynie zwyciężyła „jedynka” listy Platformy, Sławomir Rybicki. Uzyskał on 13,85% głosów, jaki zostały oddane w warmińskiej stolicy. Nieco gorszy był otwierający listę PiS-u Aleksander Szczygło - 12,23%. Trzeci w tej klasyfikacji był Tadeusz Iwiński z LiD-u (8,24%).
Najwyższą frekwencją pochwalić się mogą natomiast mieszkańcy Olsztyna, którzy swe głosy oddawali w Okręgowej Komisji Wyborczej nr 22 na Słonecznym Stoku. Zagłosowało tam 79.36% uprawnionych do głosowania. Najniższą frekwencję (51,53%) zanotowano z kolei w Okręgowej Komisji Wyborczej nr 26 przy ul. Partyzantów. W całym mieście frekwencja wyniosła 65.08%.