Nierzadko sprawdzane przez strażników granicznych dokumenty są fałszywe.
Służba funkcjonariuszy Straży Granicznej wymaga stałej uwagi i koncentracji. Liczba odprawianych osób w drogowych przejściach granicznych obsługiwanych przez Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej w Kętrzynie sięga 2 milionów rocznie. Kontroler musi sprawdzić autentyczność i ważność dokumentów przedstawianych przez podróżnych oraz ich zgodność z przepisami prawnymi. Nierzadko zdarza się, że przedstawiane funkcjonariuszom dokumenty są podrobione.
Wczoraj (4.08) funkcjonariusz Placówki SG w Bezledach zatrzymał obywatelkę Rosji, która okazała mu podrobioną umowę handlową. Rosjanka pojawiła się w drogowym przejściu granicznym w Bezledach z zamiarem wjazdu do Polski. Do kontroli paszportowej okazała ważny paszport oraz wizę pobytową w celu prowadzenia działalności gospodarczej. Posiadanie tego typu wizy obliguje do przedstawienia dokumentów, na podstawie których funkcjonariusz Straży Granicznej może zweryfikować cel podróży. Rosjanka okazała umowę handlową z polskim partnerem. Tymczasem właściciel polskiej firmy, z którym rzekomo miała współpracować, nie słyszał o jej firmie i nie przypominał sobie, by umowę podpisywał.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa obywatelka Rosji została zatrzymana. Ponieważ dobrowolnie poddała się karze, otrzymała wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz karę grzywny.
Sprawdzenie dokumentów podróżnych pozwala strażnikom granicznym ujawniać też inne przestępstwa, tak jak to się stało wczoraj (4.08) na drogowym przejściu granicznym w Bezledach. Tam zatrzymano obywatela Rosji, który nie tylko przekroczył dozwolony czas pobytu na terytorium Państw Schengen, ale jeszcze przekroczył nielegalnie granicę Polski z kierunku Czech i przebywał na terenie naszego kraju bez tytułu prawnego.
Obywatel Rosji został ukarany mandatem karnym za przekroczenie granicy państwowej wbrew przepisom i opuścił teren przejścia, udając się do rodzinnego kraju. Rosjanin został umieszczony w wykazie osób niepożądanych w Polsce na okres 1 roku.