O planach realizacji „miejskiej infrastruktury sportowej” poinformował dziś (23.07) dziennikarzy prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Dzisiejsza konferencja prasowa to trzecie duże spotkanie z dziennikarzami od chwili objęcia urzędu prezydenta przez Piotra Grzymowicza.
Najwięcej czasu prezydent poświęcił sprawie zagospodarowania jeziora Krzywego.
- Najważniejszą sprawą, by można było przystąpić do przygotowania koncepcji i projektu zagospodarowania jeziora, jest uchwalenie planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego - powiedział Piotr Grzymowicz. -
W tej chwili jest projekt planu, który musi być uzupełniony oceną oddziaływania na środowisko.Prezydent podkreślił, że nieprawdziwe są informacje, iż to on jest winien zwłoki w uchwaleniu planu przez Radę Miasta.
- Ostatnio w radio jeden z polityków mówił, że plan został przygotowany i wystarczyło go uchwalić - powiedział. -
Chciałbym tę informację zdementować. Plan nie był przygotowany, bo uchylił go wojewoda, ponieważ nie było oceny oddziaływania na środowisko. Dopiero gdy zostałem prezydentem kazałem taką ocenę przygotować. Według Piotra Grzymowicza, kompletny projekt planu zagospodarowania przestrzennego jeziora Krzywego powinien być przedłożony Radzie Miasta w ciągu dwóch, trzech miesięcy.
Równolegle do prac nad planem zagospodarowania jeziora, trwają przygotowania koncepcji programowo-przestrzennej i architektonicznej.
-
Wczoraj spotkałem się m.in. z reprezentantami klubów działających nad jez. Krzywym i uzgodniliśmy, że do 10 sierpnia będą przygotowane programy funkcjonalno-użytkowe określające, jakie zadania mają być realizowane na przystaniach - powiedział prezydent. -
Przygotowany zostanie również program dla Słonecznej Polany, gdzie planowana jest baza szkoleniowa dla żeglarstwa. Na terenie Zatoki Miłej chcemy umiejscowić narty wodne. Zmian wymaga także nasza plaża miejska. Tam przede wszystkim potrzebne jest całe zaplecze socjalne.W ciągu trzech miesięcy mają powstać trójwymiarowe koncepcje zagospodarowania jeziora Krzywego, a następnie w drodze konkursów wyłonieni zostaną projektanci.
-
Zakładam, że w roku 2010 projekty wykonawcze zostaną zakończone, byśmy mogli w roku 2011 przystąpić do realizacji - zakończył ten wątek prezydent Grzymowicz.
Prezydent liczy, że część pieniędzy na sfinansowanie inwestycji nad jeziorem pochodzić będzie z oszczędności przy budowie centrum wodnego przy al. Piłsudskiego. Okazuje się bowiem, że oferta na wykonanie tej inwestycji opiewa na kwotę 56 milionów, kiedy projektant oszacował wartość prac i materiałów na 111 mln zł.
-
Szacuję, że potrzebne na budowę centrum dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej i Ministerstwa Sportu będzie niższe o 15-20 mln zł. Będę zabiegał, aby te zaoszczędzone pieniądze można było wykorzystać na zagospodarowanie jeziora Krzywego - stwierdził prezydent.
Innym z tematów poruszonych przez Piotra Grzymowicza było rozpoczęcie budowy centrum wodnego przy al. Piłsudskiego. Zdaniem prezydenta, proces wyłaniania wykonawcy zakończy się już w sierpniu, chyba że uczestnicy przetargu złożą odwołania.
Nadal nie wiadomo, co ze stadionem piłkarskim w Olsztynie. Jak na razie nie ma pomysłu, gdzie i kto taki stadion miałby wybudować.
-
Na pewno miasto nie odda gruntów w prywatne ręce osób, które popierają OKS - stwierdził Grzymowicz.
- Przygotujemy program budowy stadionu, ale będzie on budowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.Jedną z lokalizacji nowego stadionu może być obecny stadion Warmii przy al. Sybiraków. Problem w tym, że właściciel terenu - PKP, żąda za obiekt aż 14 mln złotych.
- Miasta nie stać, by wyłożyć taką gotówkę - twierdził prezydent. -
To jednak nie oznacza, że rezygnujemy z przejęcia stadionu. Trzeba zrobić nową wycenę, bo obecna zrobiona była pod założenie, że w tamtym rejonie postawać będą domy mieszkalne. Dzisiaj wiemy, że budownictwa mieszkaniowego tam nie będzie, a więc i cena gruntów uległa obniżeniu. Prezydent odniósł się również do sprawy Stadionu Leśnego.
-
Nie jest to prosta sprawa - powiedział. -
Wcześniej został przygotowany pewien plan działania i koncepcja zagospodarowania terenu. Są deklaracje wspierania odbudowy tego stadionu, ale bez pieniędzy. Będziemy więc szukać możliwości zagospodarowania stadionu przez partnerstwo publiczno-prywatne. Bo samo miasto nie posiada takich środków, by Stadionowi Leśnemu przywrócić blask. Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa hali sportowej na terenach przejętych przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski od wojska. Okazało się, że podłoże jest torfowe i posadowienie na tym terenie dużego obiektu wymagałoby olbrzymich nakładów finansowych. Rozważana jest więc lokalizacja nowej hali na błoniach przy Uranii, ale pojawiło się pytanie, czy Olsztyn będzie w stanie utrzymać tak duży obiekt.
-
Hala miała być budowana z myślą o rozgrywaniu meczów eliminacyjnych mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn w 2014 roku - tłumaczył prezydent. -
Okazuje się jednak, że takie mecze rozgrywane są w obiektach, które mają minimum 10 tys. miejsc siedzących. Z zebranych danych wynika, że w możemy liczyć na jedną dużą imprezę rocznie w takim obiekcie. Czy więc taka duża hala jest obiektem najwłaściwszym dla Olsztyna. Robimy analizy, czy będzie nas stać na jej utrzymanie. Ostatnią ze spraw, którą poruszył prezydent Olsztyna w swojej wypowiedzi była budowa boisk wielofunkcyjnych „Orlik 2012”.
-
Wczoraj rozstrzygnęliśmy przetarg na budowę dwóch takich obiektów: przy SP 9 i SP30 - powiedział Piotr Grzymowicz. -
Firmy mają dwa miesiące na wybudowanie boisk, więc w październiku obiekty powinny być oddane do użytku.W roku przyszłym miasto chce budować 4 Orliki, przy SP3, SP19, SP22 i ZSET.
Z D J Ę C I A