Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
10:58 24 listopada 2024 Imieniny: Emmy, Jana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Rozmowy, wywiady
WB | 2009-07-21 23:35 | Rozmiar tekstu: A A A
Adrianna Biedrzyńska

Olsztyńskie klimaty bardzo mi odpowiadają

Olsztyn24
Adrianna Biedrzyńska

W środę, 1 lipca br., w Zielonym Miasteczku Michelin na olsztyńskim Starym Mieście spotkaliśmy Adriannę Biedrzyńską - aktorkę teatralną, filmową i telewizyjną, spełniającą się również w roli piosenkarki. Pani Adrianna z chęcią przystała na krótką rozmowę.

- Jesteśmy zaskoczeni Pani obecnością w Zielonym Miasteczku Michelin. Organizatorzy nic nie wspominali, że będą gościć gwiazdę ekranów telewizyjnych i filmowych!

- To zupełny przypadek, że znalazłam się tutaj. Dziś wieczorem w Olsztynie odbywa się półfinał Miss Polski 2009, który będę miała przyjemność poprowadzić. Zaprezentuję tam też trzy utwory z mojej płyty „Ada Biedrzyńska - Debiut”. Poza tym w Olsztynie mam mnóstwo przyjaciół. Olsztyn kocham i uwielbiam. To przepiękne miasto. Więc korzystam z chwili wolnego czasu, by pochodzić po Starówce. A przy okazji natknęliśmy się na tę wspaniałą imprezę firmy Michelin, na „gumach” któ;rej wyłącznie jeżdżę.

- Firma Michelin zapewne będzie Pani wdzięczna za te słowa...
R E K L A M A
- To jest moje zdanie wynikające z doświadczenia, a rocznie robię samochodem ponad 100 tys. kilometrów, po Polsce i nie tylko. Jeździłam kilkanaście lat różnych oponach, ale w mojej ocenie, Michelin ma zdecydowanie najlepsze.

- Z tego co Pani mówi wynika, że nie jest to Pani pierwsza wizyta w Olsztynie...

- Bywam w Olsztynie stosunkowo często, mam tu wielu przyjaciół i znajomych. Moja córka też tutaj ma przyjaciółkę. Poprzednie wakacje spędzała właśnie tu, nad waszymi cudnymi jeziorami.

- Co najbardziej się Pani w Olsztynie podoba?

- Położenie wśród przepięknej przyrody - lasów i jezior. Podoba mi się zadbane miasto. Na tej Starówce jest po prostu ślicznie!

- Wielu olsztynian nie zgodziłoby się z Panią twierdząc, że miasto nie jest tak zadbane jak Pani mówi.

- Może ja nie byłam w niezadbanych miejscach, bo i w okolicach hotelu, w którym teraz przebywam, i na Starówce, i tam gdzie mieszkają moi przyjaciele, jest cudownie. Chciałoby się tu zostać, zamieszkać na stałe.

- To może my, jako tuziemcy, nie dostrzegamy uroków tego, z czym obcujemy na co dzień?

- To możliwe. Co prawda urodziłam się w Toruniu, ale olsztyńskie klimaty bardzo mi odpowiadają.

- Cieszymy się niezmiernie z takich opinii. Będziemy mieli argument, żeby z kontestatorami uroków Olsztyna polemizować.

- Oczywiście to jest kwestia gustu, bo może ktoś przyjechać do Olsztyna i powiedzieć - nie! Ale ja lubię takie scenerie. Ta „staróweczka” jest tak słodko zbudowana, te uliczki są takie nieduże. To wszystko jest tak ładnie skupione, odrestaurowane. Jako turystce bardzo się mi w Olsztynie podoba.

- Narzekamy na wykluczenie komunikacyjne. Naszym zdaniem, połączenia drogowe z centrum kraju są...

- ... bardzo dobre.

- ???

- Przyjechałam do Olsztyna samochodem. Droga była bardzo dobra. Jeżdżę dużo po całej Polsce. Ostatnio miałam trasy w okolicach Rzeszowa, Konina, Kalisza, Wrocławia, więc mniej więcej się orientuję w drogach całej Polski. Dla mnie trasa Warszawa-Olsztyn jest świetna!

- No to marszałek województwa by się zdziwił...

- Oczywiście, gdyby cała droga od Warszawy do Olsztyna była dwupasmowa, to byłoby genialnie, ale ważne jest, że asfalt jest nowy, że nie ma dziur, i że się dobrze jedzie. Może powiem tak: bardzo bym chciała, żeby do Olsztyna prowadziła dwupasmówka, nie wspominając o autostradzie. Nie należę jednak do ludzi, którzy narzekają. Cieszę się tym co jest. Taki mam charakter.

- Jak długo będzie Pani w Olsztynie?

- Dzisiaj już uciekam, jutro mam próbę teatralną w Warszawie.

- Czy miłośnicy Pani talentu będą mieli okazję zobaczyć Panią w Olsztynie?

- Nie mam pojęcia. Jeżeli będzie tutaj dla mnie miejsce, to z przyjemnością przyjadę z recitalem. Niedługo będę w Rynie, ponieważ właściciel Zamku kupił przedstawienie „Przepraszam, czy tu straszy?”. Napisała je cudowna kobieta - Maria Czubaszek, a ja mam przyjemność grać w nim z Piotrkiem Szwedesem i Jankiem Jankowskim, który występuje na zmianę z Jackiem Kawalcem. Kilka razy w miesiącu gramy tę sztukę w Zamku w Rynie. Tak więc dosyć często tam przyjeżdżam. A z Rynu do Olsztyna niedaleko.

- Zapraszamy więc ponownie do naszego miasta i dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiał: WB
(rozmowa nieautoryzowana)

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.