Imprezę zakończy pokaz ogni sztucznych
Już dziś (4.07) o godz. 19.00 rusza największa plenerowa impreza mniejszości narodowych na Warmii i Mazurach - Noc Kupały - czyli Noc Świętojańska. Impreza organizowana pod patronatem Jacka Protasa, marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego, która odbędzie się nad jeziorem Gołdopiwo już po raz piętnasty, przyciąga co roku tysiące ludzi z całego kraju i zagranicy.
-
To największa imprez plenerowa, która organizowana jest w naszym województwie i bardzo się cieszę, że i w tym roku organizatorzy dołożyli wszelkich starań, by nie przerwać tradycji - mówi marszałek Jacek Protas.
Podczas tegorocznej edycji, Samorząd Województwa będzie zachęcał przybyłych gości, nie tylko do miłego spędzenia czasu, ale także zapraszał do oddania głosu na Wielkie Jeziora Mazurskie w kończącym się za kilka dni światowym konkursie na Nowe 7 Cudów Natury. -
Pomyśleliśmy, że skoro impreza odbywa się nad jednym z najpiękniejszych jezior regionu, zachęta do wsparcia mazurskich jezior nie będzie trudna - dodaje marszałek.
Tuż przy scenie stoi już bus z banerem konkursu, w którym znajduje się stanowisko komputerowe z internetem. Aby oddać głos, trzeba mieć jedynie adres e-mailowy.
Jak podaje portal mazury.info.pl, nocne obrzędy kupalskie są w kulturze narodów wschodniosłowiańskich odpowiednikiem polskiej sobótki, czyli nocy świętojańskiej. O tej właśnie tradycji ma przypomnieć „Nicz na Iwana Kupała”, organizowana co roku w Kruklankach z inicjatywy miejscowego koła Związku Ukraińców w Polsce i Gminnego Ośrodka Kultury w Kruklankach.
Tak jak w dawnych czasach nad brzegiem jeziora Gołdopiwo w lipcową noc płonie wielki ogień. Zwyczaj ocalały z czasów pogańskich jest nieodłącznym atrybutem Nocy Kupały i dziś. Organizatorzy dbają, by ogień miał wysokość kilku metrów i przede wszystkim oświetlał krąg bawiących się ludzi, aby stworzyć niepowtarzalny urok.
Prócz „świętego” ognia zawsze jest bogaty program muzyczny. Tradycyjnie występują tutaj zespoły ukraińskie, ale bywały też kapele niemieckie, kanadyjskie, greckie, cygańskie, z obwodu kaliningradzkiego, a nawet goście z dalekiej Australii.
Kulminacyjnym punktem imprezy jest przedstawione o zmierzchu widowisko obrzędowe puszczania wianków na wody jeziora Gołdopiwo. Obchody Nocy Iwana Kupały sięgają korzeniami zwyczajów pogańskich, a płynące wianki miały przepowiedzieć puszczającym je dziewicom datę wyjścia za mąż. Widowisko obrzędowe kończy pokaz sztucznych ogni.