Godzina 11:45, nieznany mężczyzna dzwoni do Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. W rozmowie telefonicznej przekazuje dyżurnemu Centrum informację, że w budynku Urzędu Wojewódzkiego znajduje się bomba, która wybuchnie o godzinie 15:30, chyba że Wojewoda przekaże 1 mln zł, w używanych stuzłotowych banknotach, w miejsce, które sprawca wskaże w późniejszym czasie - to nie scenariusz filmu, ale ćwiczeń ewakuacyjnych przeprowadzonych dziś (15.06) w Warmińsko-Mazurskim Urzędzie Wojewódzkim.
Zaraz po otrzymaniu informacji o podłożonej w budynku bombie, dyżurny Centrum przekazał ją Dyrektorowi Generalnemu, który dalej postępował zgodnie z procedurą ewakuacyjną. Część pracowników została ewakuowana na pobliskie boisko szkolne, gdzie z wielkim zdziwieniem obserwowały ich dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2.
Część ulicy Piłsudskiego i Kopernika została wyłączona z ruchu, a pod Urzędem stanęły wozy policji, straży pożarnej i antyterrorystów. Całe szczęście, ewakuowanym pracownikom urzędu sprzyjała pogoda. Słońce prażyło tak mocno, że niektórzy marzyli, aby jednak wrócić do pracy.
Kiedy policjanci i antyterroryści szukali bomby, pracownicy, zgodnie z procedurami, cierpliwie czekali na zakończenie akcji. Niepocieszeni byli jedynie kierowcy i przechodnie, którzy, chcąc nie chcąc, musieli się również stamtąd ewakuować i poszukać innej drogi, by dotrzeć do centrum miasta.
-
Zamieszanie było niemałe, ale ćwiczenia jak najbardziej potrzebne. Ewakuacja osób z całego budynku urzędu przeprowadzona była po raz pierwszy od 20 lat. W tym czasie przeprowadzane były ewakuacje, ale nie na taką skalę. Budynek urzędu to blisko 15 tys. m2 powierzchni i kilkanaście różnych instytucji. Skoordynowanie wszystkich działań i przygotowanie ewakuacji takiej liczby ludzi jest niezwykle trudne, dlatego tak ważna była współpraca wszystkich służb biorących udział w akcji - powiedział Marek Reda, dyrektor generalny Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego Marek Reda. -
Te działania nie były przypadkowe, planowaliśmy je już od początku roku.Cała akcja podsumowana zostanie na specjalnej naradzie. Do tego czasu służby mają czas na opracowanie wniosków i uwag z przebiegu ćwiczenia.
Z D J Ę C I A