
Iwona Bolińska-Walendzik na wernisażu
W piątkowy (29.09) wieczór w Naleśnikarni „”Pomarańcza” na olsztyńskim Starym Mieście otwarto wystawę batiku Iwony Bolińskiej-Walendzik. Na wystawie można podziwiać zarówno pierwszą pracę pani Iwony, jak i najnowszy cykl intymnych batików zatytułowany „We dwoje”.
-
Propozycję zorganizowania wystawy otrzymałam dwa miesiące temu od właścicielki „Pomarańczy” Małgorzaty Smieszek-Leszczyńskiej - mówi Iwona Bolińska-Walendzik. -
Od słowa do słowa i mamy wernisaż.Na otwarcie wystawy autorka zaprosiła grono swoich przyjaciół i współpracowników.
-
To jest moja prywatna wystawa - wyjaśnia pani Iwona. -
Zaprosiłam więc na wernisaż ludzi szczególnie mi bliskich: wypróbowanych przyjaciół i współpracowników z obecnego (Wojewódzka Biblioteka Publiczna - przyp. red.)
i poprzedniego (Miejski Ośrodek Kultury - przyp. red.)
miejsca pracy. Mimo, że powiadomiłam ich o otwarciu wystawy e-mailami zaledwie kilka godzin wcześniej - nie zawiedli.
Na wystawie można zobaczyć m.in. pierwszą pracę Iwony Bolińskiej-Walendzik.
-
Ta praca przypomina mi, kiedy zaczęłam przygodę z batikiem, a było to 10-lat temu - mówi Iwona Bolińska-Walendzik. -
Bardzo lubię ten pejzaż. I mimo upływu czasu, wcale się go nie wstydzę...Większość eksponowanych prac powstała jednak w ciągu ostatniego miesiąca. Nie są to prace charakterystyczne dla artystki. W przeciwieństwie do dotychczasowych prac, format ich jest mały, kameralny.
Batiki Iwony Bolińskiej-Walendzik będzie można oglądać w „Pomarańczy” do końca sierpnia.