Jak twierdzą policjanci, pierwszy dzień Kortowiady przebiegł spokojnie. Funkcjonariusze czuwający nad bezpieczeństwem studentów nie odnotowali poważniejszych zdarzeń. Zatrzymano pięciu mężczyzn, którzy posiadali narkotyki. Do policyjnej celi trafił także amator jazdy na „podwójnym gazie”.
Studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego pierwszy dzień Kortowiady mają już za sobą. Od początku imprezy do niedzieli nad bezpieczeństwem żaków będzie czuwać kilkudziesięciu policjantów. Mimo spokojnego przebiegu imprezy policjanci interweniowali 23 razy. Głównie były to interwencje o charakterze porządkowym.
Około godziny 1.00 funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej 24-letniego Radosława R. Jak się okazało, mężczyzna kierował osobowym bmw pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie miał 2,7 promila alkoholu. 24-latek zakończył świętowanie w policyjnym areszcie. Teraz Radosław R. za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Z kolei na deptaku przy jeziorze Kortowskim miejscy kryminalni zatrzymali 21-letniego Rafała D., który miał przy sobie blisko 6 gramów marihuany. Mężczyzna tłumaczył się funkcjonariuszom, że narkotyki kupił, aby zapalić sobie podczas imprezy.
Olsztyńscy wywiadowcy pełniący służbę w rejonie jeziora zatrzymali kilka minut po godzinie 23.00, 23-letniego Piotra G. Uczestnik zabawy wpadł w ręce policjantów, podczas zażywania amfetaminy. Piotr G. trafił do policyjnego aresztu.
Kilka godzin później, w okolicy ulicy Heweliusza funkcjonariusze zatrzymali kolejnych trzech amatorów środków odurzających, podczas palenia marihuany. Na widok policjantów jeden z nich odrzucił woreczek z narkotykiem na trawę. Policjanci zatrzymali całą trójkę. 22-letni Paweł S. i Tomasz R. trafili do policyjnego aresztu, natomiast Krzysztof C. po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
Dla tych trzech mężczyzn, tak jak dla innych zatrzymanych za posiadanie narkotyków, Kortowiada zakończyła się.