Któż bardziej był godzien tej corocznej, tradycyjnej nagrody „za całokształt niekonwencjonalnej twórczości satyryczno-poetyckiej związanej z regionem warmińsko-mazurskim”? No, paru kandydatów by się znalazło. Ale w pierwszym rzędzie jest to Władysław Katarzyński.
Satyryk, poeta, prozaik, dziennikarz, twórca piosenek i kabaretów, animator życia kabaretowego i literackiego w Olsztynie, a szerzej - na Warmii i Mazurach. Prawdziwy następca Xięcia Poetów z Lidzbarka Warmińskiego. On też we wtorek (5.05) został laureatem tej zaszczytnej nagrody.
Za kilka dni - jak wyliczył w laudacji członek kapituły Józef Jacek Rojek - laureat nagrody będzie jubilatem; 9 maja skończy 60 lat! Urodził się i wychował na olsztyńskim Zatorzu, stąd znajomość realiów tej dzielnicy utrwalonej w licznych utworach. Zawodowo jednak Władek związał się z oświatą i wiele lat był dyrektorem szkoły w Giławach. Dojeżdżał tam wywrotkami pisząc w trasie teksty wierszowane, co mu zostało do dziś, bo nadal tworzy podczas jazdy autobusem MPK. Od 21. lat jest dziennikarzem etatowym Gazety Olsztyńskiej, penetrując szczególnie nieznane obszary naszego regionu, w tym powiatu olsztyńskiego.
A w wolnych chwilach pisze i wydaje tomiki, zbiory opowiadań, zdobywa liczne nagrody na konkursach literackich, tworzy teksty piosenek dla Kapeli Jakubowej, zepołów Kaczki z Nowej Paczki, Czerwony Tulipan, ale także cygańskiego Hitano, polsko-ukraińskiego Enej i nowojorskiego kabaretu Wanna. Jest autorem 21 szopek noworocznych, no i został 21. laureatem Nagrody im. Biskupa Ignacego Krasickiego.
Prywatną nagrodę Krasickiego ustanowiła w 1989 roku niezależna kapituła złożona z ludzi nauki, kultury i biznesu z prof. Waldemarem Żebrowskim na czele. On też i tym razem wręczał medal Władkowi Katarzyńskiemu. Potem wystąpiły zaprzyjaźnione zespoły, gratulowali notable wojewódzcy i lokalni, w tym burmistrzowie Barczewa i Olsztynka, gdzie redaktor Katarzyński zapuszcza się w reporterskie wędrówki.
Wreszcie z kwiatami (które odbierała żona Irena) ustawiła się do laureata kolejka złożona z przyjaciół, kolegów, znajomych i rodziny, w tym syna Mariusza i córki Iwony, która z tej okazji przybyła aż z Anglii. Ale większość była z Zatorza, Jarot i Nagórek. Choć potem i tak wszyscy rozpłynęli się w Tokaju (tym spod Olsztynka).
PS. Laureatami Nagrody im. Biskupa Ignacego Krasickiego zostali m.in. Tadeusz Matulewicz, Lucjan Czubiel, Andrzej Wakar, Stefan Połom, Krzysztof Daukszewicz, Stefan Brzozowski, Jan Purzucki, Władysław Ogrodziński.
Z D J Ę C I A