Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn szuka sposobu na wybicie się ponad przeciętność, na rozsławienie miasta i jego walorów w kraju i za granicą. Pomysłów na promocję miała dostarczyć krakowska firma marketingowa Eskadra. Czy dostarczyła? Nie wiemy, bo władze miasta nie kwapią się z oficjalną prezentacją opłaconej już w grudniu ubiegłego roku (o czym nie wiedziała nawet część radnych) strategii promocji Olsztyna. Mówi się, że Eskadra zaproponowała święto wiosny (w pierwszej edycji święta mieliśmy już okazję uczestniczyć), jest jeszcze mowa o festiwalu serów i święcie latawców.

Przypominamy o strategii promocji Olsztyna, by uzmysłowić, że znalezienie pomysłów na wypromowanie miasta nie jest sprawą prostą. Często obok znakomitych rozwiązań przechodzimy obojętnie, nie zdając sobie sprawy, że to może być to, co przyniesie miastu sławę, a jego mieszkańcom (być może) dobrobyt.

Naszym skromnym zdaniem, takim niedocenionym, ale o ogromnym potencjale promocyjnym, olsztyńskim przedsięwzięciem są Światowe Dni Bajki, których trzecią już edycję będziemy obserwować na przełomie maja i czerwca tego roku. Strategicznym celem organizowanych od 2007 roku przez grupę zapaleńców-społeczników (obecnie skupionych w Warmińsko-Mazurskim Stowarzyszeniu „Bajka”) Światowych Dni Bajki jest zwrócenie uwagi świata na Polskę, Warmię i Mazury oraz stworzenie z imprezy atrakcji turystycznej na skalę światową. Z własnych obserwacji wiemy, że olsztyńskie Dni Bajki taką atrakcją stać się mogą i mają na to większe szanse niż festiwal serów, czy święto latawca.

- Od początku naszej działalności zamierzamy do ustanowienia przez Organizację Narodów Zjednoczonych Światowego Dnia Bajki - mówi Leszek Baranowski, prezes zarządu Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia „Bajka” - Mamy przecież Dni Teatru, Dni Poezji, dlaczego więc nie mogłoby być Dni Bajki? Tak jak teatr i poezja, tak bajki są na całym świecie, a ich główne przesłanie to wiara w zwycięstwo dobra nad złem. „Bajkowicze” są zdeterminowani, by swój cel osiągnąć. Nawiązali już kontakty z UNESCO, którego opinia w sprawie ustanowienia Światowych Dni Bajki będzie decydująca. Tegoroczne Dni Bajki Polski Komitet UNESCO objął honorowym patronatem.

- Doszliśmy już daleko, a to dopiero trzeci rok naszej działalności - mówi Leszek Baranowski. - Wiemy już, co i jak powinniśmy robić, by stać się poważnym partnerem dla UNESCO i ONZ. Przede wszystkim musimy zaangażować w olsztyńskie obchody Dni Bajki polski rząd. Na dzisiaj patronat nad imprezą objął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mamy też patronaty Marszałka Województwa, Prezydenta Olsztyna i kilku innych ważnych w mieście i regionie osobistości. Cóż to będzie za radość, gdy za kilka lat w encyklopediach i kalendarzach będzie można przeczytać, że do ustanowienia Światowych Dni Bajki przyczyniła się grupa zapaleńców z Olsztyna! Czy można marzyć o lepszym sposobie promocji miasta?

Jesteśmy przekonani, że tegoroczne Światowe Dni Bajki w Olsztynie wypadną jeszcze bardziej okazale niż te sprzed roku. A już ubiegłoroczna impreza należała do najbardziej udanych w mieście. Ulicami Olsztyna przemaszerowało około 1,5 tysiąca bajkowych postaci, które potem przez kilka godzin wspaniale bawiły się w Parku Kusocińskiego. Tego barwnego korowodu, szczęśliwych maluchów i uśmiechniętych rodziców nie można zapomnieć. A przecież Światowe Dni Bajki to nie tylko korowody i zabawy. Imprezie towarzyszy szereg imprez o konotacji edukacyjnej i naukowej.

- Musimy legitymować się przed ONZ nawet wynikami nadań naukowych nad bajką, najlepiej międzynarodowymi - mówi Leszek Baranowski. - Zaczynamy od zaproszenia w tym roku do Olsztyna prof. Janusza Stannego - rysownika, który razem z dziećmi i studentami sztuki będzie wykonywał rysunki, a kilka swoich prac przekaże na aukcję na rzecz olsztyńskiego szpitala dziecięcego.

Życie organizatorów Światowych Dni Bajki bajkowe nie jest. Leszek Baranowski niechętnie jednak o tym mówi.

- Niezręcznie mówić mi o tych sprawach, bo nikogo nie chcę zrazić ani do siebie, ani do imprezy - mówi Leszek Baranowski. - Powiem tylko, że z doświadczenia wiemy, co znaczy „rzucanie kłód pod nogi”.

Spełniając prośbę Leszka Baranowskiego nie będziemy pisać o szczegółach. Pozwolimy sobie jednak na uwagę, że nie jest przypadkiem, iż duża część imprez w ramach tegorocznej edycji Światowych Dni Bajki odbywać się będzie w Parku Kusocińskiego, a nie w bardziej reprezentacyjnej części miasta. Nie jest też przypadkiem, że zamiast pierwotnie planowanej trzydniowej imprezy plenerowej, Światowe Dni Bajki w Parku Kusocińskiego będą trwały tylko jeden dzień.

Więcej szczegółów możemy podać w sprawie budżetu imprezy.

- Nasz plan finansowy zakłada, że powinniśmy zamknąć się w wydatkach rzędu 175 tys. zł - mówi Leszek Baranowski. - Od miasta i marszałka otrzymamy łącznie 68 tys. zł. Mamy też deklaracje innych sponsorów na kwotę 40 tys. zł. Brakuje jeszcze około 70 tysięcy, m.in. z tego powodu, że dwaj duzi sponsorzy wycofali się ze złożonych deklaracji, a niektórzy ograniczają dotacje. Szukamy więc innych mecenasów. Jesteśmy też zainteresowani ofertami przedsiębiorców, którzy chcieliby ustawić swoje stoiska handlowe podczas Światowych Dni Bajki. Czekamy na kontakt w tych sprawach pod numerem telefonu 608-347-490 lub adresem mailowym: stowarzyszenie@bajka.org.pl.

Gazeta On-Line Olsztyn24 objęła III Światowe Dni Bajki patronatem medialnym, dlatego będziemy informować jak idą przygotowania do imprezy. Czytelnicy mogą tez liczyć na szerokie sprawozdanie ze „świątecznych” imprez.