64 lata temu, 27-28 marca 1945 roku NKWD aresztowało w Pruszkowie 16 liderów Polskiego Państwa Podziemnego, których wywieziono do moskiewskiego więzienia na Łubiance, a następnie poddano śledztwu i skazano w tzw. procesie szesnastu. W sobotę (28.03) działacze elbląskich oraz olsztyńskich Młodych Socjalistów uczcili pamięć aresztowanych przywódców.
-
To dla nas ważna rocznica. Jesteśmy tu aby przypomnieć o działaczach podziemia, wśród których wyróżniali się politycy Polskiej Partii Socjalistycznej. Nazwiska Antoniego Pajdaka oraz Kazimierza Pużaka zapisały kolejne miejsca na czarnej liście ofiar stalinowskich zbrodni - powiedział sekretarz okręgowy MS Elbląg Krzysztof Sierżantowicz
-
Jesteśmy winni cześć i pamięć bohaterom polskiego ruchu socjalistycznego, którzy mimo represji i szykan pozostali wierni swoim ideałom - wolnej, demokratycznej i socjalistycznej Polski - stwierdził Piotr Janiszewski z olsztyńskich Młodych Socjalistów.
Kwiaty złożono pod pomnikiem Wolności Ojczyzny na Placu Solidarności w Olsztynie pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego w Elblągu.
Rada Krajowa MS wydała oświadczenie w sprawie tragicznej rocznicy. Czytamy w nim min.: „W atmosferze niepewności, ale przede wszystkim w poczuciu odpowiedzialności za losy ojczyzny działacze polskiego państwo podziemnego przyjęli zaproszenie dygnitarzy radzieckich do rozmów. W wyniku podstępu 16 polityków podziemia zamiast na Kreml trafiło do więzienia NKWD na moskiewskiej Łubiance. W sfingowanym przez stronę radziecką procesie zostali oni na podstawie absurdalnych zarzutów skazani.”
Zdaniem Młodych Socjalistów: „Ideowa słabość współczesnej polskiej lewicy wynika z tego, że uchodzą za nią nie ci, którzy, pozostając wierni marzeniu o socjalistycznej i demokratycznej Polsce, spotkali się z represjami tzw. „władzy ludowej”, ale ci, którzy tę władzę popierali.”
Po złożeniu kwiatów socjaliści rozdali mieszkańcom Elbląga i Olsztyna kilkaset ulotek informujących o tym historycznym wydarzeniu.