(fot. archiwum)
O pierwsze tegoroczne zwycięstwo u siebie powalczą jutro piłkarze II-ligowego OKS-u 1945 Olsztyn. Na stadionie przy al. Piłsudskiego podopieczni Ryszarda Łukasika zagrają z zespołem Nidy Pińczów.
Faworyt spotkania jest tylko jeden - tak zgodnie twierdzą kibice olsztyńskiego Stomilu. Do Olsztyna przyjedzie bowiem jeden z najsłabszych zespołów obecnych rozgrywek, zajmująca szesnaste miejsce w tabeli Nida Pińczów. Zawodnicy trenowani od niedawna przez Roberta Podolińskiego w bieżącym sezonie tylko raz wracali z terenu rywala z kompletem punktów. Było to stosunkowo niedawno, bowiem w ostatni weekend października ubiegłego roku, a formalnie była to ostatnia kolejka rundy jesiennej. Zwycięstwa zespołu z Pińczowa nie można było jednak uznać za niespodziankę, gdyż jego przeciwnikiem była najsłabsza w rozgrywkach drużyna ŁKS-u Łomża.
W szykach ekipy gospodarzy sobotniego pojedynku humoru raczej dopisują. Jest tak przede wszystkim za sprawą niedawnego zwycięstwa przywiezionego z trudnego terenu w Wolbromiu. Teraz podopieczni trenera Łukasika będą chcieli wymazać z pamięci porażkę, którą ponieśli na inaugurację rundy wiosennej w Olsztynie. Na pewno najlepszym ku temu lekarstwem będą trzy punkty w pojedynku z Nidą.
Kibice OKS-u liczą na skuteczną grę swoich pupili tym bardziej, że szkoleniowiec gospodarzy będzie miał do dyspozycji prawie wszystkich swoich zawodników, w tym najprawdopodobniej również Krzysztofa Kowalczyka, piłkarza, który niegdyś stanowił o silę drugiej linii I-ligowego Stomilu. Dotychczas Kowalczyk nie miał okazji przypomnieć się olsztyńskiej publiczności, gdyż zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Sobotnie zwycięstwo OKS-u może się okazać na tyle cenne, że piłkarze z Olsztyna opuszczą wreszcie strefę drużyn zagrożonych grą w barażach. Co więcej, w przypadku zainkasowania trzech punktów oraz korzystnych z punktu widzenia olsztyńskiej drużyny rezultatów innych pojedynków, podopieczni Ryszarda Łukasika mogą awansować o nawet kilka miejsc w tabeli.
Początek jutrzejszego spotkania zaplanowano na godzinę 15.