Za nami kolejny weekend, podczas którego na sportowych arenach swe zmagania toczyły olsztyńskie zespoły. Największy sukces odniósł zespół OKS-u 1945 Olsztyn, reprezentujący nasze miasto w piłkarskiej III lidze.
Piłkarze prowadzeni przez trenera Andrzeja Nakielskiego odnieśli siódme zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Mecz z Warmią Grajewo było już 11. z rzędu spotkaniem w obecnym sezonie, w którym piłkarze z Olsztyna nie zaznali goryczy porażki. Doliczając do tej liczby dziewięć ostatnich zwycięskich pojedynków z poprzednich rozgrywek IV ligi, w których OKS brał udział, śmiał można stwierdzić, że zespół z Olsztyna zaliczył w niedzielne popołudnie swój jubileuszowy 20. mecz bez porażki! Jest się więc z czego cieszyć, gdyż OKS znajduje się w gronie czterech zespołów, które w bieżącym sezonie nie przegrały jeszcze żadnego spotkania na szczeblu centralnym polskich rozgrywek piłkarskich. Należy nadmienić, że jedną z tych drużyn jest przewodząca obecnie w Orange Ekstraklasie Wisła Kraków, a poza nią dwa zespoły drugiej grupy III ligi - Flota Świnoujście i Nielba Wągrowiec. Poprawiła się także skuteczność naszej drużyny. W jedenastu spotkaniach piłkarze OKS-u zdobyli 18 bramek, co daje im piątą pozycje w klasyfikacji najskuteczniejszych zespołów grupy pierwszej III ligi. Najskuteczniejszym natomiast piłkarzem naszego klubu jest Łukasz Suchocki, który z dorobkiem 6 goli plasuje się na czwartym miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników. Do zakończenia rundy jesiennej pozostały jeszcze cztery kolejki spotkań. Najtrudniejszym rywalem wydaje się być zespół Concordii Piotrków Trybunalski, z którym olsztyńska drużyna zmierzy się już w najbliższą sobotę. Nie należy jednak lekceważyć piłkarzy Mazowsza Grójec, piątej obecnie siły rozgrywek, a także zespołu Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, z którym zawodnicy OKS-u zmierzą się w derbach naszego województwa.
Pozostałe olsztyńskie zespoły piłkarskie grały w kratkę. W lidze okręgowej porażkę zaliczyli piłkarze Warmii Olsztyn. Zespół ze stadionu przy ul. Sybiraków uległ na wyjeździe niedawnemu IV-ligowcowi drużynie DKS-u Dobre Miasto 2:4. Obecnie Warmia zajmuje w tabeli szóstą pozycję tracąc do lidera, Błękitnych Pasym 8 punktów. W A klasie swe spotkanie wygrali zawodnicy Stomilowców Olsztyn, którzy rozgromili na wyjeździe zespół Orła Czerwonki 4:1. Stomilowcy plasują się aktualnie na czwartej pozycji i tracą do pierwszej Omulwi Wielbrak cztery punkty. Trzeba jednak zaznaczyć, że zespół z Olsztyna ma jeszcze do rozegrania jednego zaległe spotkanie z znajdującym się w dolnych rejonach tabeli Kormoranem Zwierzewo.
Nie udało się natomiast zwyciężyć najbardziej utytułowanemu w ostatnich latach olsztyńskiemu klubowi. Mowa tu o siatkarzach Mlekopolu AZS Olsztyn. Drużyna prowadzona przez trenera Ireneusza Mazura musiała przełknąć gorycz porażki z najlepszym dziś zespołem siatkarskim w Polsce, Skrą Bełchatów. Nie należy jednak szlochać i płakać, gdyż olsztyńscy zawodnicy tak łatwo skóry nie oddali. Porażka 2:3 po dobrej grze szczególnie w pierwszym secie, wygranym przez AZS 25:10 to nienajgorszy wynik naszych siatkarzy, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż Skra od ponad roku przegrała w Polskiej Ligi Siatkówki tylko trzy spotkania (w rundzie zasadniczej zeszłego sezonu z AZS-em Olsztyn oraz dwukrotnie z Jastrzębskim Węglem w finałowych potyczkach ubiegłych rozgrywek).
Podobnie, jak siatkarze AZS-u, jeden punkt w zeszły weekend zdobyli szczypiorniści Travelandu-Społem Olsztyn. Różnica w tym, że olsztyńscy piłkarze ręczni nie przegrali swojego spotkania (w Polskiej Lidze siatkówki jednym punktem premiuje się bowiem zespół, który przegrywa 2:3). Na trudnym terenie w Kwidzynie Olsztynianom udało się zremisować 22:22 mimo, że na 10 minut przed końcem tracili do rywali trzy bramki.